Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Ciężko o informacje na temat szkodliwości paneli fotowoltaicznych na sprzęt elektroniczny w domu. Czy ma ktoś może jakieś dane na ten temat? Dowiedziałem się kiedyś od znajomego studenta, że w domu gdzie zamontowane są panele, zużycie sprzętów następuje w szybszym tempie i chciałbym zebrać na ten temat jakieś info.
#fotowoltaika #elektryka #prad
  • 5
  • Odpowiedz
ziomek miał problem z ekspresem Siemensa, z uwagi na podwyższone napięcie, wg dtr ekspres miał wytrzymywać do 260V, a wyłączał się już po 250V, ale Siemens wymienił całe zasilanie w nim, więc temat upadł; ale te piki powyżej 250 akurat u niego dość częste były
  • Odpowiedz
Jak przeszliśmy z 220V na 230V to klasyczne żarówki padały szybciej. O ile szybciej i czy to faktycznie było bolesne dla kieszeni to sprawa dyskusyjna, ale z fizycznego punktu widzenia jest to fakt.
Podobnie teraz jak masz okresową zwyżkę napięcia (czy to ze swojej instalacji czy sąsiada) to w pewien sposób
może to wpływać na sprzęt (im wyższe napięcie tym wyższe straty na kondensatorach w zasilaczach). I znowu na ile to odczujesz
  • Odpowiedz
@shermori: Nawet jeżeli jest jakiś wpływ to nie można powiedzieć, że montaż paneli u Ciebie to powoduje. Tak naprawdę zależy jakie jest napięcie w sieci. Jeżeli Ty nie masz paneli, a wszyscy sąsiedzi wokoło tak to też będzie wzrost napięcia w słoneczną pogodę.
  • Odpowiedz
@shermori: A jak sąsiad ma panele to nie? Zastanówmy się czy to tylko dotyczy mnie... Hmmm... pewnie sąsiad ma inną sieć? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Te mityczne psucie się sprzętu dotyczy podniesionego napięcia w sieci. W PL norma pozwala do 253V i powyżej tego napięcia falowniki po chwili się wyłączą. Jak przekroczą kolejny próg ~260V to wyłączą się natychmiast.

Dopuszczalne odchylenia w sieci jest 207 do 253
  • Odpowiedz