Wpis z mikrobloga

#metal #melodicblackmetal
#cultowe (696/1000)

Cradle of Filth - Scorched Earth Erotica z EPki Bitter Suites to Succubi (2001)

Bo to było tak: najpierw usłyszałem kilkanaście razy w TV, a potem zainteresowałem się tym że to całkiem przyjemne do grania na gitarze. Szczególnie dwa fragmenty: sweeping gdzieś od 2:10 i fajny riff bez przestera gdzieś pod koniec, którym piosenka się kończy.

Ta EPka, płyta Midian (postowałem już coś z niej) i może jeszcze album Cruelty and the Beast to jedyne ich wydawnictwa które mi wchodziły (głównie z uwagi na robotę gitarzystów), więc więcej pod tagiem nie będzie, a przynajmniej nie w ramach "1000" ;))

Daję bez oficjalnego video, które po 20 latach jest bardziej żenujące niż było za gówniarza :D

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.
cultofluna - #metal #melodicblackmetal 
#cultowe (696/1000)

Cradle of Filth - Sco...
  • 7