Wpis z mikrobloga

Przychodzi sezon grypowy i jak zwykle media dostają #!$%@? z koronawirusem. Powołują się na statystykę, ale nie sposób nie zauważyć tu pewnej manipulacji. Otóż jaki jest sens podawać wyłącznie ilość wykrytych zakażeń i na podstawie samej ilości pozytywnych wyników testów kręcić sensację?

Przecież wiadomo że będzie zwiększona ilość wykrytych zakażeń, bo po pierwsze idzie zima, a po drugie wykonuje się dzisiaj znacznie więcej testów niż rok temu.

Co powinno być priorytetową informacją:
- ilość zakażeń procentowa a nie całkowita (ilość wykrytych zarażeń podzielona przez ilość wykonanych testów)
- ilość faktycznie ciężkich zachorowań lub zgonów

To drugie łatwo sprawdzić i widać że obecnie wcale nie jest gorzej niż rok temu, pomimo tego czym próbują nas zastraszyć. Trend jest niemal identyczny zależnie od pory roku. Różnica powinna być jednak większa, szczepienia pomagają, ale widocznie nie aż tak jak próbowano nam obiecać.

#covid19 #koronawirus #statystyka #zdrowie
  • 13
ilość chorych w szpitalach którzy korkują służbę zdrowia

@Jebwleb: Przecież napisałem że "ilość faktycznie ciężkich zachorowań lub zgonów" powinna być priorytetową informacją, a nie sucha ilość zakażeń ¯\_(ツ)_/¯ na zachodzie o tym nie wspomną bo nie ma jeszcze tragedii, w Polsce jest źle ale na TVP o tym nie wspomną, bo wyszłoby że się przyznają do fatalnego stanu służby zdrowia.
@Jebwleb: Oddziały covidowe będą zawsze przepełnione bo ich liczba jest dostosowywana do ilości chorych.

Sama liczba hospitalizacji i użyć respiratorów w zeszłym roku covidowym była mniejsza niż w zeszłych ludzi. Zgadzam się, że osoby z niskim poziomem intelektualnym nie są w stanie spojrzeć na cokolwiek i patrzą na wyrywkowe dane bez kontekstu całości.
@Herubin: przeczytaj jeszcze raz pierwsze zdanie w sowim poście a później jeszcze raz i jeszcze. Przecież sam piszesz dokładnie to samo xDDDD
Problem w tym że jesteś tak zafiksowany że wszystkie argumenty przekładasz na swoją bańkę
@Folmi: I interia i wp podają liczbę wykonanych testów. Na onecie, w trakcie dogłebnego, półminutowego riserczu nie znalazłem, ale może gdzieś jest. Zresztą, ta liczba jest dziennie podawana przez MZ.
A na wykopie to już w ogóle, dziennie masz orpacowane wykresy, statystyki itd.
Więc wypada zapytac, parafrazując legendarnego kapitana Bednarza: o #!$%@? ci chodzi, typie?
@slapdash: włącz sobie wiadomości w tv, jakieś główne wydanie z rana, obejrzyj, przeczytaj posta jeszcze raz.

Tak poważnie to brakuje tych danych o których mówi @Folmi . Za to potrafi cały dzień na pasku wisieć liczba zakażeń i zgonów. Bez odniesienia do szerszych danych. Nie mówię, że zawsze tak jest, ale można te liczby przedstawiać rzetelniej.

Druga sprawa, kto codziennie przegląda wykop, Twittera, opracowania statystyk dotyczące pandemii. Ile można? Włączam wiadomości
@Folmi: I interia i wp podają liczbę wykonanych testów.


@slapdash: Nie twierdzę że jest to tajone, tylko że nie jest to priorytetowa informacja. Wszędzie głównym wyznacznikiem jest za to ta nieszczęsna ilość zakażeń. Wpisz w google "koronawirus polska", pierwszy wykres pokazuje ilość zakażeń. Albo wczorajszy news z Holandii - "rekordowa ilość zakażeń". Albo to że wiele krajów, np. Niemcy swego czasu jako podstawę wprowadzenia lockdownu używali ilość zakażeń na
Google udostępnia statystyki ilości pozytywnych wyników / ilość testów w zakładce "Tests".

Nie wiem na ile to jest miarodajne, bo jak sami piszą ciężko to dokładnie oszacować i inne źródła mogą podawać inne statystyki, ale wynika z tego że w Polsce nie ma rekordu - dzisiaj średnia tygodniowa: 25% pozytywnych testów (podobno nie są uwzględniane wyniki osób które robiły test kilka razy). Rekord był 50% 25 listopada 2020.

Dla porównania Niemcy faktycznie
Folmi - Google udostępnia statystyki ilości pozytywnych wyników / ilość testów w zakł...

źródło: comment_1638029316tjJGhFXfhvS3M7EyaWdJ6I.jpg

Pobierz