Wpis z mikrobloga

@Miszelek: U mnie jest. I mam sobie telefon do auta w radiu spięty na BT, człowiek jedzie sobie, słucha muzyki i się relaksuje. Nagle cisza. I trzeba brać telefon i podgłaśniać, szukając w czasie jazdy tego przycisku od komunikatu. Jak podgłosnie na radiu, to jak ktoś do mnie zadzwoni to dzwonek słyszą ludzie w sąsiedniej wsi, a ja mam poważne zagrożenie uszkodzenia słuchu. Tak więc fest potrzebne zabezpieczenie.
@LetMeStay: Te ostrzeżenia są zupełnie bez sensu, bo telefon nie potrafi zmierzyć faktycznej głośności na wyjściu. Czasem podpinam do telefonu duże słuchawki, gdzie na maksymalnym ustawieniu wciąż jest cicho i słuchu mi to nie zepsuje, no ale system wie lepiej.


@DrDevil: I w tym momencie wchodzi tak wyśmiewane przez wykopków jabłuszko, które ma swoje słuchawki i potrafi to dokładnie zmierzyć - co więcej, nie zmienia sam głośności, tylko ma wygodny