Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem grażyną po czterdziestce i włosy mi dęba stają gdy słyszę jak młode kobiety podchodzą do seksu. Nie wiem czy to brak edukacji seksualnej czy może brak podstawowej wiedzy o mężczyznach.Przejdę do rzeczy. Koleżanka Asia z działu szlochała, bo jej mąż wniósł wniosek do sądu o rozwód. Mają pięcioletnią córeczkę, szkoda dzieciaczka, wychowałam się w niepełnej rodzinie i znam ten ból, gdy dookoła wszystkie koleżanki i koledzy mają mamusię i tatusia, a ja nie miałam.Z relacji Asi wynika, że kością niezgody wobec niej i męża był seks. Asia po urodzeniu dziecka nie miała takiej ochoty jak przed ciążą, z czego wynikały niesnaski między nią i mężem. Zapytałam jak często spółkują, ona odpowiedziała że raz albo dwa razy w miesiącu i dla niej to wystarczająco. Nie chciałam jej dobijać, ale powiedziałam że dla mężczyzn to zdecydowanie za mało. Mężczyzna będzie się czuł nieatrakcyjny i niekochany, jeśli jego własna żona nie chce z nim uprawiać seksu. To jest podstawowa wiedza, którą dawniej uczyli na przygotowaniach do małżeństwa, nie wiem czy się coś zmieniło teraz. Ona najechała na mnie, że urodziłam się w kulturze gwałtu i że kobieta ma uprawiać seks tylko wtedy gdy sama tego chce. Zgadzam się że nie można przymuszać do seksu, ale jeśli żona ma mniejsze libido to powinna czasem odpuścić. Może jestem dziwna, może jestem staromodna, ale dla mnie seks z mężem zawsze jest miłym doznaniem, mimo że moje libido jest dużo niższe i rzadko sama doprowadzam do seksu to prawie nigdy mu nie odmawiam. A jeśli czuję się zmęczona to chociaż zaproponuję mu seks oralny zamiast. Może jestem nieczuła, może zbyt doniośle zaatakowałam Asię, ale żyję w takim małżeństwie od 17 lat, mamy trójkę dzieci i nigdy nie było mowy o rozwodzie albo zdradzie. Niemały wpływ na to, że w naszym małżeństwie nadal jest ogień i kochamy się tak mocno jak na początku ma to, że poświęcamy się dla siebie nawzajem. Małe miłe gesty to podstawa udanego związku. Nie może być tylko ja ja ja ja. Ja mam małe libido to niech mąż się męczy. To nie wyjdzie. Po moim wywodzie na forum biura młodsze koleżanki oskarżyły mnie o wspieranie kultury gwałtu. Niech im będzie, ale to ja mam udane małżeństwo, a niektóre z nich są po rozwodzie, część po kilku rozwodach.

#zwiazki #seks #malzenstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61af9782f6a171000ab1c228
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 80
@gdziesomojeokulary: może i ma problemy ale tak jej ciężko zrobić loda czy zwalić konia staremu jak już go po ścianach nosi od braku seksu? Kurde miałem ten sam problem, zaczęło się właśnie od kłótni o brak seksu, stara uparta jak osioł, do endo nie pójdzie, do seksuologa nie pójdzie bo nie i #!$%@? tak ma być, i #!$%@? trafił 18 lat związku z dwójką dzieci bo na końcu byśmy się pozabijali,
PustaProgramistka: Czytaj to...
10 lat po małżeństwie. Mamy 2 dzieci i obecnie uprawiamy seks raz na... 2 miesiące.
Mi testosteron rozwala układ nerwowy. Uwielbiam erotyke i seks. Właściwie wręcz głupieje.

Ale moja żona nie ma jakos ochoty i przez to ja się oduczyłem tematu.
Brakuje jak cholera ale... Nie mam ochoty na inne, nie zdradzam. Kocham tylko moja żonę. I podświadomie zaakceptowałem taki stan rzeczy.
Teorii wciągnąłem tomy na ten temat,
@AnonimoweMirkoWyznania: Takie problemy można rozwiązać. Wydaje mi się, że nie jest to wcale taki rzadki problem. Po urodzeniu dziecka rodzina na nowo musi się ułożyć. Warto o takich sprawach rozmawiać, jeśli nie uda się samemu to iść do seksuologa. To naprawdę pomaga. Nie obwiniać się o ten stan tylko działać wspólnie, żeby coś zmienić.
Zmuszanie się do seksu to nie jest najlepsza rada.
@AnonimoweMirkoWyznania: a wspomniałaś mężowi, że spółkujesz z nim na siłę, kiedy nie odczuwasz podniecenia, nie masz ochoty na skes, po to żeby zaspokoić jego potrzeby? natomiast kiedy już totalnie nie jesteś w stanie sie zmusić to chociaż zrobisz mu loda? Że seks jest dla ciebie "poświęceniem" i miłym gestem dla utrzymania związku?
Dodatkowo twierdzisz, że dzięki zmuszaniu się do seksu z nim wasze małżeństwo trwa ponad 17 lat?

Jakby mój partner
Może mąż Asi nie pomaga jej przy dziecku i Asia jest przemęczona? Może dla niej seks nie jest aż taki przyjemny? Dlaczego to ona ma odpuszczać, a nie jej mąż?

2 razy w miesiącu to też nie aż takie nic.


@AnonimoweMirkoWyznania: Twój wywód jest tak bezsensowny, że nawet szkoda go komentowac ale sie poświęcę. Po pierwsze jesli jest jakis problem z przekazywaniem obowiązków to może należy o tym porozmawiać i powiedzieć-