Wpis z mikrobloga

Miałem tylko 20 lat. Uwielbiałem Apple tak bardzo, miałem ich komputery, telefony i różne gadżety. Modliłem się do Tima Cooka każdej nocy przed snem, dziękując za wszystko co dla nas robi. Apple to wolność - mówiłem - Apple to nadzieja. Tata akurat wrócił z pracy i słysząc to nazwał mnie idiotą. Wiedziałem, że mi zazdrości, bo sam od lat używał Linuksa. Nazwałem go komunistą, za co on mnie uderzył i kazał iść spać. Płakałem i bolała mnie głowa. Leżąc w łóżku było mi zimno. Nagle poczułem przypływ ciepła i ktoś mnie dotknął. To Tim Cook. Byłem taki szczęśliwy. Niewidzialna ręka ekosystemu podniosła mnie z łóżka. Tim kazał wziąć wszystkie oszczędności, po czym przeprowadził mnie przez drzwi mojej szafy do Świata swoich marzeń. Po ulicach jeździły tylko Apple cary
Ku niebu pięły się wieżowce lokalnych Apple storów. Nie mogłem oderwać wzroku od widoku tego dobrobytu, gdy Tim pokazał mi rynienkę z nowymi iPhonami i powiedział „Kup to”. Tak też zrobiłem, wydając w ten sposób swoje całe oszczedzane przez moich rodziców pieniądze. Tim powiedział, że musimy już wracać, więc wziąłem iPhona i wróciłem do swojego pokoju. Tata wychodził już do pracy. Widząc mnie i Tima Cooka z moim nowym iPhonem mocno się oburzył. A Tim Cook popatrzył mu w twarz i powiedział "Tak działa ekosystem Apple", po czym wyleciał przez okno. Apple to wolność, Apple to nadzieja. #apple #iphone #timcook #heheszki
sokool - Miałem tylko 20 lat. Uwielbiałem Apple tak bardzo, miałem ich komputery, tel...

źródło: comment_1639418129JUBzvHvIsRe4p1qxeDn8MK.jpg

Pobierz