Wpis z mikrobloga

Jestem właśnie na 3 odcinku The Wire i mam pytanie: kiedy ukaże mi się jego geniusz? Nie piszę ironicznie, żeby nie było, bo uważam, że tyle dobrych opinii to nie przypadek. Taki Breaking Bad spodobał mi się od pierwszego odcinka, ciekawe zdjęcia, dialogi nie nudziły a dalej było jeszcze lepiej, gdy problemy głównego bohatera zaczęły się nawarstwiać. Albo taki Boss, na początku wydawał się ciężki i trudny w odbiorze, ale polubiłem go od samego początku, bo już w pierwszych odcinkach był doskonale nakreślony geniusz głównego bohatera, czuć było moc. A The Wire wydaje się być jak na razie kolejnym serialem o policjantach. Całkiem solidnym rzecz jasna, ale dupy nie rozrywa. Zmieni się to?

#thewire #seriale #kiciochpyta
  • 13
  • Odpowiedz
@baalder363: Zależy czego oczekujesz. Serial dość wolno się rozkręca, nie ma jakiś fajerwerków, pościgów, czy strzelanin w każdym odcinku. Niemniej jednak na nudę nie można narzekać. IMO o jego sile stanowi wrażenie autentyczności jakie wywiera na widzu, z każdym odcinkiem dostajesz w pysk atmosferą beznadziei rozsypującego się Baltimore i historii glin starających się ogarnąć ten #!$%@? bardziej z poczucia obowiązku niż przekonania, że ich praca może cokolwiek zmienić lub ma jakikolwiek
  • Odpowiedz
@march: @biczplis: Raczej za wcześnie, żeby stwierdzić, że mi się nie podoba, jestem po prostu ciekawy czy pojawia się jakiś moment, gdzie serial nabiera większej mocy. Boss mnie szokował głównie zepsuciem moralnym niemalże każdego z bohaterów. Natomiast w The Wire jak na razie czuję specyficzny klimat, ale póki co jeszcze w pysk nie wali. Tak czy inaczej nie skreślam, tylko postaram się wgłębić.
  • Odpowiedz
@baalder363: w the wire wlasnie najlepsze jest to, że nie jest taki holiłudowy, jak np bb. Nie ma tam zwrotów akcji, fajerwerków i superbohaterow, tylko realistyczna (oparta na faktach) historia i klimat
  • Odpowiedz
@kodishu: Chwilowo się zatrzymałem na szóstym odcinku, sporo spraw na uczelni a to jest jeden z tych seriali, które wolę obejrzeć na spokojnie ;). W koło niedzieli pewnie zacznę oglądać dalej.
  • Odpowiedz