Wpis z mikrobloga

Jeszcze kilka lat temu na wigilię czy tak po prostu, bez okazji zjeżdżała się rodzina było fajnie i przede wszystkim było się do kogoś odezwać . A teraz ?
Jedni #!$%@?ą że nie mają pieniędzy i czasu na wyjazdy ( w międzyczasie sprzedali 5 działek w okolicy Warszawy po 150k każda i przepisali jeszcze po 2 dla synów )
Drudzy #!$%@? focha gdyż siostra nie pojechała na urodziny chrześnicy ( było akurat cienko z kasa ale pojechała w innym terminie ) nie odzywali się 7 lat ale od miesiąca coś tam zagadują
Kolejni to aspołeczne pały które najchętniej by z domu nie wychodziły
A jeszcze inni też #!$%@? focha po tym jak siostra napisała że jej córka się wystroiła (w pozytywnym znaczeniu ) na komunię i wysnuła teorię że moja siostra ja obgaduje bo to nie miał być SMS do niej .
O tyle co moja siostra jest w wieku reszty kuzynostwa tak ja jestem najmłodszym z " nowego pokolenia " ( wszyscy 30+ ja 20) I o ile oni pisza do siebie raz na jakiś czas tak do mnie nawet nikt nie napiszę po prostu co tam .Mam wrażenie że gdy rodzice się zawiną to najzwyczajniej w świecie zostanę sam jak palec i nie będę miał się nawet do kogo odezwać oprócz siostry .
#rodzina
#swieta
#przegryw
  • 2