Wpis z mikrobloga

@dudi-dudi: też tak robiłem, wszystkie osoby z rodziny dostały testy przed wigilią pocztą. Zrobili sami, wszyscy mieli negatywne i spotkaliśmy się bezpieczne. Wszyscy zaszczepieni i negatywni.
  • Odpowiedz
@maz00rskie_mleko:

Jak sie boisz to lepiej nigdzie nie jechać ani nikogo nie zapraszać


Albo skorzystać z testów... Nie rozumiem skąd takie myślenie, jeśli ktoś się boi i ma możliwość sprawdzenia czy ktoś jest chory za 17zl to dlaczego ma nie skorzystać?

Równie dobrze mógłbyś powiedzieć ze jak ktoś się boi jeździć samochodem to niech siedzi na dupie, a zawsze może pojechać pociągiem...
  • Odpowiedz
@Shatter ponieważ wynik tego testu nie jest w żaden sposób miarodajny. Żeby stwierdzić chorobę powinna wystąpić kolejność: objawy -> test. Tutaj otrzymasz tylko wynik testu. I jak za kilka dni dostaniesz objawów to nawet nie będzie wiadomo czy to choroba, czy Twoje urojenia. To też zależy od rodzaju testu, który robisz ofc. Tutaj była mowa o tych najprostszych, antygenowych.

@technojezus nie robi tego u siebie, a w internecie. Po to żeby ludzie
  • Odpowiedz
@Atx0937 za 17 złotych nie sprawdzisz czy ktoś jest chory. O to w tym wszystkim chodzi. Test za 17 złotych NIE jest żadna miarodajną metodą sprawdzenia stanu zdrowia. Pójdź do lekarza, niech zbierze wywiad, niech wyśle na test do laboratorium i będziesz mógł podejrzewać, że zostałeś poprawnie zdiagnozowany, a nie trafiłeś na jednego z wielu lekarzy partaczy. Dlatego w Polsce idąc do lekarza chodzi się dwa razy, żeby mieć jakąkolwiek świadomość na
  • Odpowiedz
@dudi-dudi: Jezu, wykopki znów zdziwione, że ktoś dba o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich xD

Pracuje w wymazach i wczoraj ludzi po test antygenowy było naprawdę sporo, aż sam się zdziwiłem jak wiele jest odpowiedzialnych za siebie i innych osób.
  • Odpowiedz
Pracuje w wymazach i wczoraj ludzi po test antygenowy było naprawdę sporo, aż sam się zdziwiłem jak wiele jest odpowiedzialnych za siebie i innych osób.


@Furox: a jakby wyszedł pozytywny to co? Zamknęliby się na tej wigilii na dwa tygodnie aż im przejdzie? Idiotyzm.
  • Odpowiedz
@Atx0937: no jak ktoś boi się jeździć samochodem to nim nie jeździ, używając m.in. właśnie pociągu czy innych alternatyw. Naprawdę uznałeś to za dobry argument? Nie zrozum mnie jakbym popieral antyszczepionkowców, porostu twój argument jest bez sensu.
  • Odpowiedz
testowanie osoby bez objawów mija się z celem.


@Bordomir: najbardziej zarażasz jak masz początki objawów albo w ogóle.
Jak masz najmocniejsze objawy, właściwie przestajesz zarażać

Życie nie jest czarno białe, a chorobę stwierdza lekarz.


lekarz nie jest jasnowidzem, chorobę stwierdza test

Te 100 złotych lepiej pozbierać i wydać na psychoterapię.


taki test kosztuje 20 zł

@Shatter:
  • Odpowiedz
@Bordomir: To jest najtańsza opcja, która cos tam Ci powie. Przy bezobjawowym to jest 50% wykrywalności a objawowym z 90, więc dobre i tyle. A jak ktoś chce prawilny to do punktu na pcr za 400zl.
  • Odpowiedz
Test za 17 złotych NIE jest żadna miarodajną metodą sprawdzenia stanu zdrowia. Pójdź do lekarza, niech zbierze wywiad, niech wyśle na test do laboratorium i będziesz mógł podejrzewać,


@Bordomir: mocno przeziębiona osoba z mojej rodziny, została "dla pewności" wysłana przez lekarkę rodzinną do gabinetu pielęgniarki przeprowadzającej testy w przychodni

pielęgniarka przeprowadziła identyczny test, jaki samemu można kupić, gdzie wynik jest po 15 - 20 minutach

wyszedł wynik negatywny, wpisany do oficjalniej
  • Odpowiedz