Wpis z mikrobloga

@lvface: Nie jesteś przypadkiem z Poznania?

Na wakacjach w aquaparkach w przerwach oglądaliśmy tatuaże u innych wypoczywających.
I o ile we Wrocławiu wyglądało to ładnie, o tyle w Poznaniu tatuaże wyglądały jakby je przedszkolaki rysowały - 3 kreski i kształty jakieś z dupy.

I to nie u jednej, dwóch osób, ale u wszystkich. Aż potem w TV ktoś gdzieś był i miał tatuaż. I mówię - wygląda jakby był z Poznania
  • Odpowiedz