Wpis z mikrobloga

@Marwie122 mam PS4 i switcha (PS4 od 4 lat a switch od 2). Wiedźmina lepiej mi się odgrywało na Nintendo. Skyrima przeszedłem 3 razy. Raz na PS4 2 razy na switchu. Teraz gram w dying light na switchu choć od wersji na PS4 się odbiłem a tu bawię się świetnie. Nie wspominam oczywiście o exach na Nintendo bo tego się nie da ograć na ps. PS4 stoi w szafie i się kurzy.
@Marwie122: Nie miałem nigdy PS czy Xboxa, gdyż w grubsze tytuły głównie ciupię na PC. Natomiast przenośnie do indyków czy hitów Nintendo (Zelda, Mario), Switch OLED jest wręcz idealny ze swoją długą baterią.
Także jakbym nie miał mocnego PC i chciał pograć w grubsze tytuły, to pewnie zastanawiałbym się nad PS, ale jak o tym myślę to na mój gust powinien wystarczyć Switch.
@Marwie122: Jako posiadacz i Switcha i PS5 powiem tak:
1. Jako główna konsola nie ma sensu, bo nie ograsz najważniejszych tytułów.
2. Jeżeli jednak lubisz exy od Nintendo (a tych trochę jest, chociażby świetna Zelda, milion części Mario, Pokemony) i indyki (teraz ogrywam Spirtfarera i Hadesa), a dodatkowo lubisz pograć ze znajomymi to jest to doskonała opcja.

Zasadniczo Switch to świetna konsolka, choć trzeba być przyzwyczajonym, że Nintendo jest dużo bardziej
@Marwie122: No i najważniejsza zaleta to przenośność - super jest pograć sobie na kiblu albo pod kołderką w łóżku, czy też w podróży (w sumie to kupowałem Switcha z myślą o delegacjach, ale potem przyszła pandemia i służbowo poza miastem byłem ze 4 razy XD)