Wpis z mikrobloga

@BujakaPL: takie coś załatwia sie od ręki idziesz na pocztę i prosisz pania z okienka żeby wyjaśniła o co chodzi, żeby zadzwoniła do listonosza, jak nie chce to prosisz kierownika, dzwonią i listonosz mówi co i jak
@ConanLibrarian: Ale ty musisz mieć smutne życie człowieczku, wydaje mi się, że od brudu swędzą Ciebie kule... Nikt Ciebie nie informował personalnie, stanąłeś w obronie poczty, jakby faktycznie Twój papa tam robił za listonosza.