Wpis z mikrobloga

Mirki jak to jest z gospodarką i poziomem życia na Ukrainie? Widać jakiś większy rozwój, czy raczej wciąż stagnacja? I czy wogóle jest tam jakiś potencjał na rozwój, czy Rosja ich skutecznie zdławiła?
#ukraina
  • 4
@rankors: No tam jest niski próg startu, więc wystarczy zrobić niewiele, żeby było widać zmiany. Dużo się buduje, niektóre miasta rozwijają się dość intensywnie, nawet remontują główne drogi. Niektórzy ludzie są bardzo/obrzydliwie bogaci, to widać. Ale dalej jest bardzo dużo biedy, niektóre wioski wyglądają tak samo, jak wyglądały 40 lat temu, w dalszym ciągu rosną ceny, a emerytury za tym nie nadążają. Generalnie emeryt na Ukrainie jest skrajnie biedny, chyba, że
@Nemrod: Masakra, ostatni więcej o Ukrainie miałem jakieś 4 lata temu i myślałem, że coś się zmieniło. Szkoda ich, zwłaszcza że Rosja nie ułatwia im życia, a warunki pod względem surowcowym, mają całkiem dobre. Dzięki mirku, że się rozpisałeś
@rankors wypowiem się tylko odnośnie zachodniej Ukrainy bo w innych rejonach byłem sporadycznie. Na zachodzie, od 2017 byłem kilkadziesiąt razy i widać pewne postępy jeżeli chodzi o infrastrukturę, komunikację i inne takie. Marszrutki są zastępowane busami z zachodu, w tym z Polski. Widać dużo nowych biznesów, młodzi którzy zarobili na zachodzi wracają o otwierają coś żeby mieć więcej. Widać obrotność narodu... Obrotność wymuszoną warunkami finansowymi o których wcześniej inni wspomnieli. Lwów czy