Wpis z mikrobloga

Nie chce być żadnym folarzem czy antyszczepionkowcem, ale jedna rzecz mnie bardzo martwi. Nigdy w życiu nie miałem tak słabej odporności jak obecnie po 2 dawkach szczepionki. Choćbym ubierał się ciepło, dbał o siebie, to ciagle jestem tej jesieni i zimy chory - permanentny kaszel i katar. Nie pamietam kiedy wcześniej byłem chory, abym miał tak uciążliwy kaszel, a nigdy o siebie nie dbałem, normalnością było nienoszenie kurtki zimą, nie wspominając już o czapce czy zimowych butach. Teraz pomimo, że od pierwszego przeziębienia staram się dbać o siebie, tak jestem chory po każdym najmniejszym wiaterku.
Nie chce snuć teorii spiskowych, ale niestety temat powiela się u wielu znajomych i członków rodziny.

#koronawirus #szczepienia #foliarze #szury
  • 72
@tojapaweu: ja miałem tak 10 lat temu po szczepionce na grypę, wziąłem ją raz i przez pół roku po niej miałem rozregulowany układ odpornościowy, złapałem w tym czasie chyba z 4 razy przeziebienie i zapalenia zatok, czego nigdy wcześniej nie miewałem (przynajmniej nie w takim natężeniu).

Doniesienia z drugiej strony narracji nie są za dobre, od tego, że to białko spike odkłada się w narządach, że krąży w organiźmie przez miesiąc
@tojapaweu: U mnie to samo. Po drugiej dawce Pfizera chorowałem już 5 razy w ciągu pół roku, z czego zawsze te same objawy - pierwszy dzień ból gardła, następnego spływanie wydzieliny z zatok po tylnej ścianie gardła, a na 3 i kolejne dni mega kaszel z odpluwaniem flegm i ciągłe spływanie wydzieliny z tyłu gardła. Byłem już badany na obecność bakterii, wirusów, itp. i nic nie znaleziono, antybiotyki nie pomagają. Między
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@tojapaweu: ja to bym bardziej obstawiał obniżoną odporność przez maseczki, dezynfekcje i brak kontaktów międzyludzkich. To było już widać w 2020 w lato, kiedy bardzo wiele osób które znam się przeziębiło, uważam że właśnie przez brak kontaktu z patogenami.

A z drugiej strony pewna osoba w mojej rodzinie doświadczyła dużego pogorszenia astmy i alergii po j&j.