Wpis z mikrobloga

@Arekt: Oczywiście, nawet się nagrywa i prowadzący może sobie potem oglądać jakby chciał coś sprawdzić.
Logując się na koncie microsoft ze szkoły/studiów wyrażasz na to zgodę.
Co prawda prowadzący może wyłączyć tą opcje żeby miejsca na chmurze nie zajmować, ale domyślnie jest włączona.
@ivall: Tak jest, u mnie na uczelni komisyjnie odtworzyli właśnie nagrania z czasu trwania egzaminu i kilkanascie osób pożegnało się ze studiami.
Dziwne że tak mało mówi się o tej funkcji.
Nawet w tym roku wykładowca rzucił nagle "Marek przestań walić konia", okazało się że Marek oglądał porno na swoim komputerze w czasie trwania wykładu i akurat w tym czasie gość sprawdził co robimy.