[s.....l]

Zasrane zule - tylko koczuja na tym dworcu i dokuczaja. A jak stoisz w nocy i czekasz na ten nocny autobus to przyjdzie taki smierdziuch i zaczepi albo zagrodzi droge zeby mu pieniadze dac. Ale to jest priorytetowy obywatel dla wszelkich dzialaczy i aktywistow. A ochrona dworca ma to w dupie i nic nie robi. Ha tfu. #polska #bekazpodludzi

[C.....n]

@scietydrwal: Grosza daj żulowi, sakiewką potrząśnij

[tyrytyty]

@scietydrwal: ich się powinno nie dość że wyrzucać z budynku to wyrzucać z miasta

[P.....k]

@scietydrwal: ciesz się, że taki nie jesteś. Nie ma czegoś takiego jak wolna wola więc nie można mieć o to do nich pretensji. Jakby twoja matka była prostytutką a ojciec alkus wchodził do wanny to z dużym prawdopodobieństwem sam byś siedział w tym akwarium na centralnym.

Poza tym nikt nie doprowadza się do takiego stanu z własnej woli. To choroba. Tak jak anorektyczka nie może zacząć jeść, chory na depresję nie

[s.....l]

@Pierorzek: tak - kazdy byl na setkach terapii. Chyba eksperymentalnych jaki srodek rozku*wi ich jeszcze bardziej.

[zooshi]

@scietydrwal: zawsze jest tak, że żuli się czepiają osoby, które same są o krok od zostania żulem. Pogarszamy zawsze ludźmi położonymi niżej w hierarchii. Więc może zajmij się sobą?

[1788]

@godrop: Ciii, to nie żule, to osoby w kryzysie bezdomności, dotknięte chorobą alkoholową, każdy z nich był na dziesiątkach leczeń i podejmował setki prób wyjścia z nałogu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

[PurpleHaze]

@godrop: najbardziej to mnie #!$%@? argument o chorobie i ten ckliwy obrazek.
Jakos #!$%@? nikt z grypa, czy bialaczka, nie #!$%@? bliskich z powodu choroby, nie #!$%@? mieszkania w drobny mak, nie wydaje calego hajsu w dwa dni, zeby potem rodzina nie miala co do garnka wlozyc.

Mialem takiego "chorego" w dalszej rodzinie, niebieska karta, zona bita, dzieciak przerazony, nie zlicze ile razy uciekali z domu, ile tam bylo awantur ile

[Bogart]

@scietydrwal: To dworzec w Bydgoszczy?

[niebieskikartofel]

@scietydrwal: Zgadzam się ludzie tacy powinni być wyrzucani z takich przestrzeni publicznych jak dworce lub jakieś centra handlowe. Zawsze proszą o kasę agresywnie lub mniej. Krzyczą, rzygają, sikają i srają pod siebie najlepiej jeszcze w zamkniętym pomieszczeniu typu dworzec. Gdzie normlane osoby później nie mogą z niego skorzystać zwłaszcza zimą, bo biedne żulątko nasrało wszędzie i sobie smacznie śpi.

[todosx4]

Siedzą jak gołębie

[AnonimowyGoj]

@todosx4 a jak chodzą...

[botellon]

@Bogart: Dworzec Centralny w Warszawie, schody prowadzące do McDonalds ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[vegetassj1]

Dworce kolejowe i autobusowe to na calym swiecie miejsce pelne zuli¯_(ツ)_/¯
A najlepsze jest to,ze w Niemczech wiekszosc takich meneli na dworcach to Polacy

[loczyn]

@Pierorzek: @zooshi:
Sranie w banie. Wiekszosc z nich to byky degeneraty zanim zaczeli pic.
Alkoholikow jest mnostwo w Polsce, a jakos nie wszyscy sa na dworcach, jebia i zebrza.
Tak samo bezdomnych jest mnistwo ale nie wszyscy jebia, spia na dworcach i zebrza.
Jesli to choroba to powinni stworzyc zamkniety osrodek poza miastem i ich tam zwozic. Obie strony by zyskaly.