No gram w tego God of War tylko szkoda że z God of War nie zostało nic prócz Kratosa. Przykro patrzeć jak GoW stał się kolejnym klonem Soulsów jeśli chodzi o system walki. Wcześniej Kratos zabijał bogów olimpu bez zająknięcia, wyrywał nogi, ręce, głowy, miażdżył przeciwników swoimi spartańskimi klapkami jakby ubijał muchę. Była rzeź i dało się odczuć furię jaką Kratos nosi w sobie. A teraz? Chlip chlip Armteus pomumsz, przecimwnik zbymt silmny (ಠ‸ಠ) Z ubijacza bogów nie zostało nic. Z brutalności wcześniejszych odsłon został dosłownie ułamek. Rozumiem zmiany, formuła się już wyczerpała i było to widać we Wstąpieniu (choć wg mnie była to solidna część) ale nie spodziewałem się klona Soulsów i to dość miernego. Przeciwnicy są na dłuższą metę irytujący, non stop czymś strzelają, spawnują się za plecami lub na skalnych półkach i strzelają/rzucają jakimś gównem. Wielu ma moc wiecznego leczenia się, które trzeba im przerywać co może prowadzić do wiecznej pętli- leczą się, rzucasz w nich toporem, znowu próbują się leczyć, znowu rzucasz toporem i tak do usranej ich śmierci. Hitboxy to też w ogóle hit- Arteus potrafi strzelać przez ściany, Kratos nie ma żadnych immunity frames i może być ściągnięty podczas korzystania z ataków runicznych lub podczas rolki, a taki przeciwnik jak się leczy to jeśli w niego nie rzucimy toporem, to będzie na nasze ataki nie reagował. Przeciwnik podbity do góry lewituje jakby Kratos wyłączył mu grawitację i jeśli atakujemy, to nigdy nie upadnie XD Jak dla mnie system walki jest najgorszy z całej serii. #gry #godofwar
@ciemny_kolor: czy ja wiem, czy tak odbiegł od serii... Dawno temu grałem ostatnio w 2 na ps2. Jakiś rok temu remaster 3 na ps4 i potem ten najnowszy. Co się nie zmieniło - dalej odblokowywanie dziesiątek ruchów, które i tak robi się na pałę lub ma się 2-3 ulubione. Dalej nowe bronie, które dają nowe możliwości. Może mniej niż wcześniej, bo wcześniej każdy boss coś dawał. W najnowszym GoW nie podobały
@akeyo20: nie do końca. Wcześniej gameplay był szybszy. Kratos był bardziej mobilny i kontrola tego co się dzieje była lepsza dzięki ostrzom na łańcuchu. Teraz Kratos jest powolny i ociężały, walczy głównie w zwarciu i kontrola tłumu, który strzela do ciebie jest uciążliwa. Jeszcze obecny Kratos nie umie skakać co już w ogóle jest minusem.
@ciemny_kolor: ok, może miałem za krótką przerwę między 3ką na najnowszym. Aczkolwiek ostrza chaosu są i w tym nowym. Toporem też można rzucać. Wiadomo, że klasyka to klasyka. Jednak sama walka mam wrażenie, że podobna. Tylko więcej łażenia i zwiedzania, co na minus
@akeyo20: wiem że można ale np masz 5 strzelających przeciwników, chcesz się zająć najpierw tymi, których nie sięgniesz bo są na półkach. Celujesz i obrywasz w tym czasie od innego. Jest to irytujące.
@ciemny_kolor: no to co sie dziwisz jakims brakiem grawitacji i formulujesz to w jakis zarzut? bo nie czaje akurat poprzednie gowy byly mega prostackie pod wzgledem modelu walki i sprowadzaly sie do spamowania kwadratem
Z ubijacza bogów nie zostało nic. Z brutalności wcześniejszych odsłon został dosłownie ułamek. Rozumiem zmiany, formuła się już wyczerpała i było to widać we Wstąpieniu (choć wg mnie była to solidna część) ale nie spodziewałem się klona Soulsów i to dość miernego. Przeciwnicy są na dłuższą metę irytujący, non stop czymś strzelają, spawnują się za plecami lub na skalnych półkach i strzelają/rzucają jakimś gównem. Wielu ma moc wiecznego leczenia się, które trzeba im przerywać co może prowadzić do wiecznej pętli- leczą się, rzucasz w nich toporem, znowu próbują się leczyć, znowu rzucasz toporem i tak do usranej ich śmierci. Hitboxy to też w ogóle hit- Arteus potrafi strzelać przez ściany, Kratos nie ma żadnych immunity frames i może być ściągnięty podczas korzystania z ataków runicznych lub podczas rolki, a taki przeciwnik jak się leczy to jeśli w niego nie rzucimy toporem, to będzie na nasze ataki nie reagował. Przeciwnik podbity do góry lewituje jakby Kratos wyłączył mu grawitację i jeśli atakujemy, to nigdy nie upadnie XD Jak dla mnie system walki jest najgorszy z całej serii.
#gry #godofwar
Ze zwiedzaniem się zgodzę, mogłoby być tego mniej
@ciemny_kolor: zgadzam się, różnorodność postaci i bosów też kuleje, ale poza tym gra zajebista.
@ciemny_kolor: to sie nazywa "juggle" i jest elementem wielu slasherow xd widac jakie pojecie ehh
akurat poprzednie gowy byly mega prostackie pod wzgledem modelu walki i sprowadzaly sie do spamowania kwadratem