#!$%@? państwo z kartonu. Bank wymaga potwierdzenia złożenia wniosku o wpis do KW. Sąd postawił sobie jakąś dupna urnę bo covid, nic się nie da załatwić, nie ma możliwości podbicia ze dokumenty są odebrane. Wkładaj do urny dokumenty i czekaj sobie plebsie. Najwyżej Ci kredyt cofną. #polska #panstwozkartonu
@moll: poweidziała baba w banku że ona potrzebuje podbitych dokumentów więc trzeba jechać osobiście najlepiej bo jak sie wyśle listem to ona nie bedzie ich miała podbitych. No i różowa pojechałą i wrzuciła do urny.
@excelfinance: to faktycznie lipa... A nie było opcji zadzwonić i się umówić w sądzie na wizytę, czy coś? W niektórych urzędach tak robili, że skrzynka podawcza albo na godzinę się zapisać
@moll: zobaczymy co nam znowu powie baba w banku. Wstępnie wiem że można się umówić za dwa dni w urzędzie żeby sobie zrobić zdjęcie tych dokumentów ale potwierdziła że nie przybijają żadnych pieczątek. W dodatku termin wypłaty zgodnie z aktem to poniedziałek wiec jak w środe pojechalbym do urzędu to na prawdę mało czasu zostaje ( ͡°ʖ̯͡°)
@excelfinance: to chyba nie macie wyjścia. U nas nie było problemu ze złożeniem, za to cyrk z kwitem od opłaty skarbowej. Też mąż jeździł i robił zdjęcia, bo wgląd do dokumentów darmowy, ale gdyby chcieć ksero, to jakieś chore pieniądze wołali za odbitki xD
@moll po moich przejściach chciałbym już nawet zapłacić i mieć spokój xd tam w sądzie postawili jakiś automat i wydaje kartkę ze się zapłaciło, ciekawe czy z tym też będą robili problemy w Banku xd
@excelfinance: z tym powinno być bez różnicy. Potwierdzenie wpłaty ma taką formę i tyle... W końcu nie Wy pierwsi z tego terenu będziecie składać kwity do kredytu.
U nas był taki problem, że nasz sąd jako jedyny w okolicy zabierał kwit od opłaty skarbowej i każdy robił fikołki żeby to pot do banku jakoś przedstawić
@excelfinance: ja wysyłałem pocztą z włożonymi do koperty 2 egzemplarzami wniosków i pisemną prośbą o odesłanie podbitych/podpisanych kopii, dostałem wszystko podpisane i z pieczątkami po tygodniu. ¯\_(ツ)_/¯
U nas był taki problem, że nasz sąd jako jedyny w okolicy zabierał kwit od opłaty skarbowej i każdy robił fikołki żeby to pot do banku jakoś przedstawić