Wpis z mikrobloga

No to mam wyzwanie na dziś. Dzięki uprzejmości znajomego, dostałem na weekend dostęp do jego konta, gdzie zainstalowany został BF4. . A że podobno starcza na 4h dla średnio rozgarniętej małpy i 3 dla człowieka obytego ze strzelankami, to mam zamiar przejść całego singla za jednym zamachem (multi gardzę i nawet nie odpalę). Zobaczmy, czy jest tak zły jak o nim mówią. Moje założenie po recenzjach jest takie: fabuła nie istnieje, ale ma być dobre kino akcji z solidną rozpierduchą. Wiadomo, że MW3 jest i przez lata pod tym względem będzie nie do ruszenia (każda sekunda gry to #!$%@?, wybuchy, walące się budynki, szturmy itp. 4h najczystszej akcji w jaką kiedykolwiek grałem), ale może starczy na to, żeby się dobrze bawić. Kolejny wpis przed 2 w nocy. Branoc dla tych co pójdą spać i dobrego wieczoru dla tych, którzy dopiero teraz budzą się do życia :)

#bf4

#challangeaccepted
  • 2
@ZmutowanaFrytkownica: nie gram w żadne multi w żadnej grze. Grę odpalam tak jak biorę film czy książkę - dla fabuły. Latanie w kółko i bezsensowne się wyrzynanie to coś czego nie ogarniam :) A co do kampanii to na przykład Bad Company 2 było zajebiste w singlu.