Wpis z mikrobloga

@Deykun Czym innym jest działanie danego człowieka a polityka. Polityk nie powinien swoim działaniem nakręcać inflacji która zabawa wszystkich i powoduje właśnie duże nierówności. Kowalski jednocześnie powinien dbać o siebie.
@Kempes: aha, czyli pan kapitalista może dowolnie manipulować cenami, podnosić kiedy mu sie tylko podoba bez żadnych konsekwencji i jest spoko bo takie prawo wolnego rynku, wykopek nawet nie piśnie, ale jak pracownicy wolnorynkowo decydują, że chcą podnieść cenę za swoje usługi (pracę) to już nagle komunis, socjalis, lewactwo aaaaaaaaaaaaaaaa
@WujaTHC:

aha, czyli pan kapitalista może dowolnie manipulować cenami, podnosić kiedy mu sie tylko podoba bez żadnych konsekwencji i jest spoko bo takie prawo wolnego rynku, wykopek nawet nie piśnie


Kłamstwo nr. 1. Na wykopie dosyć regularnie znajdują się informacje o podwyżkach cen, a tropienie cen na Black Friday ma swoją długą tradycję.

jak pracownicy wolnorynkowo decydują


Kłamstwo nr. 2. Nie decydują tutaj "pracownicy wolnorynkowo", tylko przyjechał pan z Partii Razem
@angor86: może być nawet kosmitą, wolny rynek w założeniach nie miał polegać na dyktaturze kapitalistów, tylko na względnej równowadze między właścicielami firm a pracownikami. Dlaczego polityk niby nie jest wolnorynkowy? Wspiera innych ludzi w ich rządaniach i jest to jak najbardziej wolnorynkowe. To, że sie z czymś nie zgadzasz nie oznacza jeszcze że to jest kłamstwo xD Wykopki mają ból dupy tylko o oszustwa promocyjne w black friday, nie o podnoszenie
@WujaTHC:

może być nawet kosmitą, wolny rynek w założeniach nie miał polegać na dyktaturze kapitalistów, tylko na względnej równowadze między właścicielami firm a pracownikami.


I tradycyjna manipulacja pojęciami.
Wolny rynek nie miał w założeniach nic o stosunkach pomiędzy właścicielami, a pracownikami - jedynie tyle, że dowolna strona może sobie zawierać umowy jakie się chce i zrywać je zgodnie z poszanowaniem punktów zawartych w umowie.

Dlaczego polityk niby nie jest wolnorynkowy?


W
@Anoniemamowy: Naturalnie, to ich decyzje często kluczowe i obarczone ryzykiem doprowadziły do takiego zysku, a nie jakiegoś klepacza jednego i tego samego przez 8h na linii. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Myślałem tak samo dopóki nie przyszło mi zarządzać i podejmować decyzje po których człowiek nie śpi bo się martwi czy to na pewno wypali czy może pójdziemy na dno. Drobne podwyżki można przyznać, lub jakiś procent zysku