Wpis z mikrobloga

Mam wrażenie, że wiele osób z tagu #blackpill w gimnazjach nie zwracało uwagi na szare myszki 4-6/10, tylko wszyscy się lepili do jednej dwóch lasek z klasy. I potem szok że taka niunia wybrała kogo chciała bo miała w czym przebierać. A szare myszki zostawały w kącie same. A teraz ci sami faceci gadają o blackpillu, bo po latach się zorientowali że niunia klasowa 9/10 nie jest dla niego. Trzeba było ogarniać normalne dziewczyny a nie lecieć jak mucha do miodu do tej top of the top. Sama byłam/jestem taka 5/10 i wiem jak to było. Nie żal mi was.
  • 102
@akomutopoczebne: nikt nigdy nie powiedział o mnie "brzydka" ani też "ładna", dlatego uważam sie za 5/10. Pamiętam jeszcze jak dresiki szkolne się ze mnie podśmiewały (faceci) bo nie wygladałam jak modna nastolatka, chociaż malowałam się i starałam ogarniać ciuchy. Zawsze wszyscy woleli podbijać do mojej psiapsi. Ona to miała 80% uwagi od połowy szkoły, płci męskiej.
@rosikk1: uwazam że jestem 5/5 bo jak wyżej pisałam nigdy nie słyszałam że jestem brzydka ani ładna, z różnymi ludźmi się zadawałam. Dodam że zawsze byłam szczupła więc już tutaj powinnam mieć plus u facetów...chociaż zaraz zaraz byłam/jestem prawie płaska więc dla facetów spory minus