Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej, planuję przeprowadzkę do #szczecin i rozważam trzy dzielnice - Zawadzkiego, Łękno oraz Niebuszewo (okolice Niemierzyńskiej, Słowackiego). Czy może ktoś się wypowiedzieć o tych dzielnicach? mieszkańcy, plusy i minusy itd., taki podstawowy opis dzielnicy bym potrzebowała :)

Rozważam je ze względu na: bliskość parków i lasów oraz dobrą komunikacje miejską. Jeśli ewentualnie znacie jakieś inne dzielnice, które spełniają te kryteria to proszę o podpowiedź. Jednak im bliżej Centrum, tym lepiej.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61ef101267af85000aa7bfae
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: Jako rodowity Szczecinianin trochę mogę podpowiedzieć.
Zawadzkiego - ogólnie spoko, dużo przestrzeni, dość blisko do Lasku Arkońskiego, jedyny minus jaki mi przychodzi do głowy to czasami na ryneczku można spotkać pijaków - więcej niż zwykle jeśli Pogoń ma mecz;
Łękno - tu akurat nie za bardzo się orientuję, po skończeniu budowy węzła Łękno pewnie będzie większy hałas niż kiedyś, bardzo blisko do parku Kasprowicza i Różanki ;
Niebuszewo - teraz
@AnonimoweMirkoWyznania Niemierzyńska, Słowackiego to mocna patologia, ale za to najlepsze połączenie komunikacyjne. Łękno i Zawadzkiego to praktycznie to samo z tym, że na Zawadzkiego masz więcej sklepów i ogólnie handlu, usług. Zawadzkiego jest też ciut lepiej połączone z miastem komunikacyjnie, ale za to jest dalej od centrum. Do każdej z trzech masz blisko do terenów zielonych. Jasne Błonia, Park Kasprowicza, Arkonka i Głębokie. Inne dzielnice to Osów i Podbórz, ale tutaj już
@Kiciket: Człowieku, gdziekolwiek obecnie zostawisz droższy rower to Ci magicznie zniknie. Nie wiem czy byłeś na nowej cukrowni ale mi się kilkanaście razy zdarzyło, puszczanie muzyki z głośnika na balkonie do wczesnych godzin porannych, awantury pseudo wojowników mma przed placem zabaw dla dzieci. Wieczne chlanie i impreza na boisku do koszykówki. Syf przed żabka bo butelki latają tam hurtowo. Ściany cienkie tak, ze słychać każdy stosunek sąsiadów piętro wyżej tak jak
@Inkwizycja Piszesz konkretnie o problemach danych budynków, a ja odnoszę się do całej dzielnicy. Zobacz sobie ile zabójstw było na takiej Żupańskiego w przeciągu kilkunastu miesięcy, chyba dwa. Ile razy straż pożarna przyjeżdżała, bo ktoś podpalił śmietniki, klatki itd na takiej Długosza. Pomijając już pomazane elewacje, pobicia i zasrane chodniki. Nawet auto co #!$%@? taksówkarce i porzucili kilkaset metrów dalej. To wszystko masz na Niebuszewie.

Już nie mówiąc o leżących zwłokach przy
@Kiciket: Piszę o problemie całego osiedla. To o czym piszesz zdarza się wszędzie i w takim wypadku można mówić, że Pogodno też jest patologiczne bo znaleziono w tym roku kilka trupów. Na Warszewie średnio 4x w roku znajdują wisielców a to przecież elytarna dzielnica. Na cukrowni od 2 lat biega podpalacz, który świetnie się bawi i nikt nie może go zamknąć :-)
Niebuszewo ma ten plus, że masz cisze i spokój