Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tak wyszło, że byłem z osobą, która doznała nawrotu choroby psychicznej w przychodni szpitala psychiatrycznego.
Ta osoba w ogóle nie dała nad sobą zapanować, dlatego w ogóle mogłem tam wejść, bo #covid.
W skrócie - trzeba ją było zaciągnąć z samochodu siłą a gdy już byliśmy w środku, to siedziała na podłodze, zdjęła buty i głośno się zachowywała.

W przychodni wiadomo, były krzesełka i pacjenci czekali na swoją kolej by wejść na rozmowę do lekarza.
Sęk w tym, że siedziały tam dzieciaki w wieku może 14-15 lat.

Ich miny były przerażone, oczy jak 5zł.
Później się okazało, że jeden z nich miał próbę samobójczą, dlatego się tu znalazł.
Drugi podejrzewam, że też.

Jak myślicie, czy widząc, że ktoś ma na prawdę dużo gorzej od nich, uświadomiło im, że ich życie jednak jest luksusem, który wypada docenić?
Ja myślę, że dostali chociaż temat do refleksji.

#psychologia #szpitalpsychiatryczny #depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61f26664b392b1000a24d37a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 4