Wpis z mikrobloga

@Maudee: OMG! Już Verdziarze się zlecieli (_ ) Verde, Jaguar i Guarani to największy syf na rynku biorąc pod uwagę jakość. Smakowo może komuś to pasuje, ale z dobrej jakości Yerbą ma to niewiele wspólnego. Robotę w ich wypadku robi marketing i to, że wielu ładuje się w to na start w przekonaniu, że yerba musi być niedobra i to akceptuje.
Z owocowych: Taragui Marakuja, CBSe
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Maudee: Ja zamawiam z eherbata. Moja ulubiona to Yerba Mate IQ i Magic. Bardzo delikatne w smaku, nie gorzkie. Nie polecam wiśniowej jak coś, taka dziwna jakaś, przynajmniej dla mnie. Ale mają możliwość zamówienia próbek każdej z nich i możesz sama ocenić która dobra :D
CBSe Limon też dobra :D
@Maudee: Ode mnie też punkcik do verde. Piłem Taragui energia wcześniej ale mi się znudziła, a też duży zastrzyk pobudzenia daje. CBSe mi nie leżą osobiście, a smakowe Amandy są smakowe w pierwszym zalaniu. Pajarito faktycznie zupełnie inaczej smakuje i może siąść, ale przez to, że jest instensywna smakowo, jak trafisz na mieszankę która nie podejdzie to można się zrazić. Osobiście od ponad roku Verde Mate energia piję, ale też przerabiałem
@Maudee: Ogólnie wszystko CBSe jest spoko. Nie są tylko jakoś specjalnie super mocne. Nawet ta energia guarana jest dobra ale mocą to nie grzeszy. Smak rekompensuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@hesuss: może nie do jakości, ale do smaku mogę mieć uwagę. Piłem na początku Jaguara no i generalnie mi smakowała, bo nie była taka gorzka, ale jak zacząłem zamawiać inne marki (le major, amanda, pajarito itp.) to dopiero zobaczyłem, jak jaguar jest wyprany że smaku. Zero takiej głębokości, 3 zalania i już go nie ma.
Verde za to jest mega sztuczna dla mnie. Owocowe, czy ziołowe smakują jakby tam nawalili 50%