Wpis z mikrobloga

Czy warto ulokować oszczędności w złocie, aby uchronić je przed inflacją?

Gdybym w 2014 kupił złota za 100k, dziś miałbym ok. 180k.

Ale już gdybym kupił złota za 100k w 2012, to w 2014 miałbym tylko 70k, a w 2018 80k, dopiero teraz jakieś 130k.

Są wahania, przez które można dostać zawału, ale długoterminowy trend raczej w górę. Pytanie czy taki trend się w perspektywie kilkudziesięciu lat utrzyma.

PS: Proszę o uzasadnienie odpowiedzi w komentarzu, zwłaszcza jeśli kliknęło się NIE ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pieniadze #ekonomia #gospodarka #finanse #inflacja #inwestycje

Czy warto ulokować oszczędności w złocie, aby uchronić je przed inflacją?

  • TAK 58.3% (28)
  • NIE 41.7% (20)

Oddanych głosów: 48

  • 10
@siemankooo: Hehe, całkiem możliwe. Widząc wykres historyczny łatwo się mędrkuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do 2009 to był piękny nośnik oszczędności, ale od kryzysu w 2009 kurs zaczął wariować (bitcoin?), mimo że w długim trendzie rosnącym powyżej inflacji, to jednak bardzo wahliwy. Najprawdopodobniej się nie straci i na emeryturce byłoby słodko, ale kurczę nie ma żadnej pewności ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dodam, że
uczonywpismie - @siemankooo: Hehe, całkiem możliwe. Widząc wykres historyczny łatwo s...

źródło: comment_1643893228RwCTFpYJS0Bf94onU9eRaU.jpg

Pobierz
Gdyby nie pandemia, to po trendzie podejrzewam, że mogłoby do dziś kosztować podobnie lub nawet mniej niż w 2012. Więc chyba się nie odważę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chyba lepiej po prostu działka w jak najlepszym miejscu i tyle ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@uczonywpismie: Gdyby nie można było by kupić złota na gieldzie papierów wartosciowych a to powoduje, że jest inflacyjny i dlatego narazie cena nie idzie w góre. Ja bede tak około 3/5 lat po kryzysie patrzył, bo wtedy może byc dołek
@uczonywpismie: złoto jest ryzykowne jak bumerzy wymrą młodzi nie koniecznie tak chętnie sięgają po złoto inwestycyjne i jubilerskie również, poza tym nie mamy pojęcia jak odwróci się trend wzrostowy liczby ludności i zacznie spadać populacja na świecie to bd mieć ekonomię wsteczna więc złoto może spadać
@uczonywpismie prędzej polecałbym Bitcoina, jeśli mówimy o horyzoncie co najmniej 3-4 lat. Zloto potrafi miec bardzo długie okresy (20 lat?) , gdzie wcale nie czujesz się zabezpieczony przed inflacją. Jak już to dla mnie byłby niewielki składnik portfela.
@uczonywpismie to złoto będzie ok, nie wiem jedynie czy to jest dobry moment na kupno, czy lepiej stopniowo kupować i uśredniać cenę.

Do tego i tak dorzuciłbym część w BTC, trzymanego bezpiecznie na portfelu sprzętowym, jak to ma wytrzymać kilkadziesiąt lat. Możesz też pomyśleć o ETFach akcyjnych, bo przy regularnym dokupowanie też będzie stanowiło to zabezpieczenie przed inflacją. Rzeczy jak obligacje indeksowane Inflacją pomijam, bo różnie to się może zachować na przestrzeni