Wpis z mikrobloga

Mirki, pytanie od kompletnego laika - jak wygląda zostawianie psa samego w domu?
Na ile godzin można "bezpiecznie" zostawić psiaka bez opieki?
Dajmy na to - singiel mieszkający sam i wychodzący do pracy na 12h 3-4 razy w tygodniu. Jest sens posiadania wtedy psa czy będzie to po prostu zwykłe robienie krzywdy zwierzęciu?
#psy
  • 18
@Sosna00: nie. 10 godzin to już za dużo, a co dopiero 12-14. Zależnie od możliwości, możesz psa zawozić do 'żłobka' albo wynająć nianię, która się w danych godzinach zajmie psem, np zapewni mu jeden dodatkowy spacer w połowie Twojej nieobecności. Zależy od tego na co finanse pozwolą.
rasa nie ma nic do rzeczy, 12-14 godzin bez oddawania moczu jest złe.
np. Border Collie


@Sosna00: To jest szaleniec. Potrzebuje dużo ruchu i uwagi człowieka. Najlepiej gdy masz go w plecaku.( ͡° ͜ʖ ͡°) - lubi przytulanko. Jest na tubie nawet rozmowa ze szkockim pasterzem. Mimo tego, że jest to pies pracujący, po wykonaniu zadania przychodził się przytulać. Taką opinię wyraził stary doświadczony, mający od lat bordery pasterz i hodowca.
Musimy pamiętać, że to nie jest pluszowa zabawka, tylko
@mikaliq: Rozumiem o co chodzi. Mieliśmy w domu Yorka, z tym że mama zabierała go do pracy (też pracuje na 12h) a nawet jak go nie brała, to wtedy jeszcze chodziłem do szkoły więc po tej 14 ktoś zawsze z tym psem był. Teraz myślałem właśnie o kupnie/adopcji takiego czworonoga, ale średnio miałbym serce zostawić go na 12h samego (w moim wypadku nie mam jak zabrać psa do pracy). Także póki
@Sosna00: Zły pomysł. Pies potrzebuje toalety przecież. Musiałbyś liczyć, że trafisz na wyjątek. Jesteś w miarę młodym i mobilnym człowiekiem, będziesz się ewentualnie przeprowadzał? Nie dawno był tu dramatyczny wpis mirka, który był zmuszony oddać ukochanego psa, bo nagle stracił pracę przez covid, nie mógł wyżywić rodziny i dostał ją za granicą, ale kategorycznie bez możliwości zabrania psa. Szukał mu domu tutaj. Tak więc to po prostu ryzyko, jeśli nie masz