Wpis z mikrobloga

@czuczer no właśnie nic, chodzi mi o to że niektórzy wrzucają paragony i żalą się że wydali w Lidlu czy innym markecie 250zl, a na paragonie drogie alkohole, sery pleśniowe z wyższej półki, i inne drogie rzeczy i dziwią się że drogo, jak kupujesz drogie rzeczy to będzie drogo, nie mówię oczywiście że wszystko nie podrożało bo podrożało ale niech się nikt nie dziwi że dużo wydał jak żyje ponad stan, proste
@atrax15 a ok. Bo myślałem że to kolejny z serii wpisów. Sam przyznam - czy jest drożej? Jest ale czy to tak się da łatwo wyjaśnic? Jak ja idę na rozmowę to też mówię sporo więcej niż kilka lat temu. Tak samo piekarz i inny kierowca. A to się wszystko składa na finał a cenę sztuki.
@npwjsn tydzień temu czy kiedyś tam niedawno jak ktoś wrzucił jagera i martini i wydał na to ze 150zl a paragon opiewał na jakies 250zl plus minus to już nie jest alkoholik i normalny człowiek wg ciebie?