Wpis z mikrobloga

@pieknykwiatuszek: ze swiss arabian to Casablanca i kenzy (ale to unisex) oraz edge intense, poniżej stówki chyba wszystkie są. Te dwa pierwsze to takie słodziaki ale łatwe do noszenia, tzn nie irytują, nie są nachalne. Kenzy trzyma 6-8h, Casablanca to aż do zmycia ze skóry. Kenzy jest bardziej waniliowy i figowy, Casablanca ma trochę więcej jabłka i zamiast wanilii ma karmel, ona mają dość wyczuwalna note winogron.

Swiss arabian edge intense
@pieknykwiatuszek: lattafa najdia - klon paco rabanne Invictus, do powąchania invictusa znajdziesz wszędzie

Lattafa qaed Al fursan - bardzo fajny, męski zapach, jest owocowy, jest trochę dymu, skóry, każdemu się bardzo podobał, bardzo wysoka jakość a cena śmieszna wręcz

Lattafa oud for glory - bardzo męski zapach, dymny, piżmowy, jest trochę korzenny, lawendowy i delikutaśnie dosłownie "słodkawy", choć to słodkawy to i tak za mocne określenie