Wpis z mikrobloga

@Bizancjum:

Ja na przykład nie skończyłem matematyki ani fizyki, a (względnie) proste równania potrafię obliczyć ;)

Powiem więcej – jeśli ty zaczniesz coś obliczać i popełnisz szereg podstawowych błędów, to również (bez skończonych studiów kierunkowych) będę mógł ci te błędy wytknąć.