Wpis z mikrobloga

@Atreyu: Nie polecam poziomu stalkera. przeszedłem, #!$%@?łem się, zwłaszcza, jeżeli planujesz przejść grę pokojowo - bez niepotrzebnego zabijania, ponieważ ai jest absolutnie #!$%@? i cię wykrywa momentami przez ściany lub w absolutnej ciemności, także z fair nie ma to nic wspólnego. A jak zamierzasz strzelać do wszystkiego co się rusza to w sumie pomijając początkowe momenty gdzie bandyta jest w stanie cie położyć na 2-3 strzały ze 100 metrów kiedy twoja
@Atreyu: Najlepszy jest ten poziom "Stalker light". W sensie balans jak ze Stalkerem, ale z włączonym HUBem, bo niemożność sprawdzenia podczas łażenia ile się ma amunicji to jest srogie przegięcie pały.

Do tego najlepiej mieć w takim układzie dwie bronie - jedną super celną na ludzie (chociaż i tak lepiej jest załatwiać ich od tyłu cichaczem dla lepszego zakończenia), jak na przykład kałach, a drugą potężną na potwory, jak strzelba.
@Atreyu: Z tego co wiem to w STALKERze poziom trudności był zrobiony tak że ten najwyższy był tym który miał być de facto standardowym, ale wydawca powiedział GSC że to będzie za trudne dla przeciętnego gracza, więc GSC zrobiło tak że te niższe poziomy mają zmniejszone uszkodzenia pocisków, oraz takie coś że wystrzelone pociski losowo znikają. Ale nie wiem jak to zrobiło 4A Games w Metro bo nigdy nie grałem xD