Wpis z mikrobloga

Zgłosiłem się do czerwonego krzyża w Zielonej Górze z pytaniem jak mogę pomóc. W odpowiedzi dowiedziałem się że będzie potrzebny kierowca do rozwożenia pomocy. Nie mają swojego samochodu to zorganizowałem też busa. Na razie czekam na telefon gdzie i kiedy mogę podjechać. W poniedziałek pojawie się w biurze żeby dopytać jakie działania są podejmowane i jaka jeszcze pomoc jest potrzebna. Mogę zorganizować większą grupę ludzi do pomocy.

Na razie mogę tyle, mogę jeszcze pomóc w zakwaterowaniu tych ludzi, poszukać im jakiegoś lokum i poprosić fundację o dofinansowanie albo zorganizować zrzutkę na konkretne osoby. Jak dojdą trochę do siebie po tym koszmarze to mogę pomóc w odnalezieniu sobie tutaj jakiegoś miejsca, znalezieniu pracy czy innych rzeczach.

Niech przyjeżdżają. Całym sercem jestem z nimi.
#ukraina #wojna
  • 5