Wpis z mikrobloga

Wczorajsze informacje o gigantycznym wzroście nakładów na wojsko zaplanowanym przez Niemców bardzo mnie niepokoją. Zdaje się, że Berlin skreślił już Putina i uznał, że strategia budowania wpływów w tandemie z Rosją na zasadzie my gospodarka i trzymanie za ryj Europy, wy surowce i wojsko jest w dłuższej perspektywie nie do utrzymania. Wygląda to tak jakby Niemcy uznali, że inwazja na Ukrainę to doskonały pretekst, by rozwinąć gigantyczną potęgę militarną bez jawienia się światu w kategoriach IV Rzeszy. Putin się wku***ł bo widzi, że pierwszy partner w biznesie postawił już na nim kreskę i ma świadomość, że Rosja stanie się w najlepszym przypadku Koreą Północną Bis. Mocni militarnie Niemcy to jednak niezbyt ciekawa perspektywa dla Polski ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tak to widzę.
#rosja #ukraina #niemcy #wojna
  • 14
@r3nal: oczywiście, że widzę. Obawiam się po prostu, że jedni są warci drugich a ich racją stanu jest podporządkowanie naszego kawałka Europy.
@4tek: atakować innych krajów to pewnie nie będą ale z wojskiem będą mieli jeszcze większy nacisk na inne kraje. Kolejny argument za rozbudowa polskiej armii
@4tek: nigdy nie będzie tak, że będzie dla nas dobrze, bo my aktualnie nic nie znaczymy i musimy polegać na innych, jednocześnie nie możemy wychodzić przed szereg bo nas ci lepsi szybko postawią do pionu. Teraz jest pretekst i możliwość wywalczenia większych wpływów, ale nadal musimy pamiętać, że jesteśmy dopiero którymś z rzędu pionkiem a przy wielkim stole zasiada kto inny.

Niestety, swój czas w historii mieliśmy i go przegraliśmy w
@Wronski444: Tak, wiem. Obawiam się jednak, że w przypadku 1) braku pełnej integracji UE, 2) osiągnięciu gigantycznej siły militarnej 3) przy słabości Amerykanów mogą uznać, że warto z NATO wystąpić i zrobić powtórkę sprzed 80 lat. Nie ufam im niestety.
@Puszkov: Masz rację. Nigdy nie jest jednak tak, że sytuacja jest dana raz na zawsze. To samo mogliśmy mówić gdy Piastowie rozmienili na drobne wielkie państwo Chrobrego, a później przyszedł Kazimierz Wielki, który zrobił odpowiedni background oraz Jagiełło i unia w Krewie, którzy odmienili gównianą sytuację kraju.
@sipcabej @Karcia_Krakow: Oczywiście, że tak. Inwazja na Ukrainie udowodniła, że nowoczesność nic w Europie i na świecie nie zmieniła, a silna armia to podstawa niepodległości i niezależności. Niestety prawidła rządzące rozwojem ludzkości są prymitywnie niezmienne.
@4tek: znaczy, nowoczesność zmieniła ludzi. Widać, że nawet w wojskowych coś się czasami łamie, bo wiedzą że 1) są zewsząd nagrywani i to z dużym prawdopodobieństwem trafi w eter, i nie będą anonimowi a 2) ludzie też są teraz mniej skorzy do bicia się po kaskach, bo w sumie jest dobrze nawet jak jest źle, przynajmniej na tych terenach do granicy z ruskimi

Sama pomoc unii i zmiana narracji też trochę
@Puszkov: Tak, masz racje. Już Pustynna Burza była "wojną na żywo", ale dopiero smartfony okazały się prawdziwą rewolucją. Z drugiej strony mamy dziś do czynienia z totalnym szumem informacyjnym i Eldorado dla propagandystów.