Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mój sąsiad zza ściany regularnie (co kilka dni po parę godzin) słucha bardzo głośno muzyki. Rozmawiałam z nim, i nie chce ściszyć, bo twierdzi, że nie ma jeszcze ciszy nocnej, a taki ma styl życia i lubi sobie głośno posłuchać muzyki. Kiedy to robi, słyszę to u siebie nawet siedząc z założonymi słuchawkami przy komputerze (basowe wibracje powietrza aż czuć). On twierdzi, że innym to nie przeszkadza, i czepiajac się go naruszam jego wolność do korzystania z mieszkania w pełni. Bardzo denerwuje mnie ten hałas ale wszelkie dyplomatyczne kroki zawiodły. Jak byście postąpili na moim miejsu? Czy wezwanie przeze mnie policji jest moralnie uzasadnione? Czy może to ja jestem po prostu czepialska? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #622085c3570e67d26620cc84
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 3
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania:
Może popytaj sąsiadów jakoś dyskretnie czy ta muzyka im rzeczywiście nie przeszkadza (z dołu, z góry itd.) Możecie sie wtedy w 2-3 osoby do niego przejść i wyjaśnić.

Samo puszczanie muzyki w dzień nie jest chyba wykroczeniem, wiec nie wiem co policja zrobi. Recydywa podpada już chyba pod jakiś paragraf, ale wtedy musiałbyś pewnie to jakoś dokumentować - tu wezwanie policji może być sensowne bo zostanie w papierach
@AnonimoweMirkoWyznania: 1. Dopytaj sąsiadów, czy im też to przeszkadza - może jak więcej osób mu to zgłosi to się ogarnie, jeśli nie to będziesz chociaż wiedziała, że nie jesteś przewrażliwiona.
2. Jeżeli hałas jest ponad przeciętną miarę to jak najbardziej możesz to zgłaszać policji. Nie ma przy tym znaczenia czy jest godzina 12 czy 23. Może to stanowić wykroczenie a poza tym + możesz dochodzić roszczeń na drodze postępowania cywilnego.