Wpis z mikrobloga

@vortop: Psychikę sobie trochę lekami naprawiłem, nie jest tragicznie. Ale to niczego nie zmieniło, jak gniłem na tej wsi tak gniję. A normik i tak każe ci się starać. Całe dzieciństwo zmarnowane, młodość właśnie marnuję. Rodzi się taki oskarek i dostaje wszystko za frajer, a potem udziela rad ludziom styranym przez życie.
@Izwlasnejwolisamsiezbaw: chodzi o sam fakt, że to wszystko jest totalną loterią. Żeby człowiek jeszcze miał jakieś "narzędzia" do zmiany życia, ale jak los dokopuje jeszcze więcej problemów no to ciężko jest cokolwiek zmieniać, jeśli nie wiesz czy następnego dnia nie obudzisz się z jeszcze gorszymi myślami. Czy twoja głowa nie ubzdura sobie czegoś nowego.