Wpis z mikrobloga

Miry, dostaje non stop listy od #getinbank, które są zaadresowane do ludzi, którzy pod tym adresem nie mieszkają od bardzo dawna.
Zgłosiłem informację do banku, ale chcą moich danych osobowych, żeby przyjąć reklamację.
Z racji tego, że nie jestem ich klientem to stwierdziłem, że mam ich gdzieś i tego im nie podam, za to mogę przekazać dane, które są na kopertach.

Pytanie co mogę zrobić, żeby przestali mi takie rzeczy wysyłać? Czy mogę ich postraszyć RODO? Żeby sami się tym zajęli i zweryfikowali, czy odbiorca listów zmienił adres zamieszkania? Rozumiem, że listów na śmietnik nie mogę wyrzuć, bo jeszcze ja za to beknę, bo dane poufne itp. Co robić?

#pocztapolska #pytanie #prawo #kiciochpyta #rodo
  • 7
@bartol_wwa: Zgodnie z Prawem pocztowym takie listy powinieneś zwrócić operatorowi pocztowemu, które je dostarcza, operator zwraca do banku.

IMO: pogadaj z listonoszem, jeżeli go nie znasz/nie widujesz - to zostaw mu kartkę na Poczcie z informacją, albo napisz pismo do placówki, która cię obsługuje.

Tego typu listy może listonosz bez problemu z góry zwracać (z powodu, że się ktoś wyprowadził).
@haosek: to też wyczytałem, ale zależy mi, żeby bank się ogarnął i zweryfikował komu listy wysyła. Bo ja z nimi nic nie zrobię, ale kto wie, jakie tam dane są podawane. Myślałem, że RODO jest m.in. po to, żeby banki i inne tego typu instytucje same zadbały o takie sprawy...
@eksplozymeter: To porada j/w.

@bartol_wwa: Banki, instytucje, urzędy itp. wychodzą z założenia, że to twój obowiązek i twój interes podawać aktualny adres kontaktowy. Banki ładują takie listy z automatu, jak z karabinu... mają obowiązek informacyjny, jakieś zestawienie wysłać, jakaś informacje o zmianie i wysyłają do wszystkich - mają w dvpie czy ktoś żyje, czy nie żyje, mieszka, nie mieszka.

Sam jako listonosz zwracam takie listy i do niektórych przychodzą grubymi
@haosek: dzięki za wyczerpującą odpowiedź, mimo że trochę ona pesymistyczna xD
listonosza kojarzę, ale nie wiem, czy jest sens mu dupę zawracać, bo pewnie ma jakiś jebitnie wielki rejon i szanse na to, że zapamięta moją prośbę są niewielkie.
Z ciekawostek - dzisiejsza korespondencja przyszła kurierem InPostu.

A maila do UODO i tak napisałem dla zasady. A nuż widelec coś mądrego odpiszą.
@bartol_wwa: Jak listonosz ten sam ciągle to można zagadać, ja z bani jestem w stanie wymienić z 90% (tak luźno) imion nazwisk + adres ze swojego rejonu (osoby na które listy przychodzą). Jak się ciągle zmienia listonosz, to nie ma sensu XD.

Z ciekawostek - dzisiejsza korespondencja przyszła kurierem InPostu.


Generalnie PP nie ma monopolu na usługi listowe (nie mylić z usługami kurierskimi), w Polsce jest około 130 firm, które mogą