Wpis z mikrobloga

Po raz pierwszy, w końcu obejrzałam Breaking Bad. Serial genialny, z sezonu na sezon coraz lepszy, ale Walter White to chyba najbardziej znielubiana przeze mnie, główna postać, w jakimkolwiek serialu. Nie mogłam się doczekać momentu, w którym wszystko przestanie uchodzić mu na sucho. Skyler przy nim była aniołem, jeśli chodzi o poziom irytacji.

Z ogromną satysfakcją oglądałam ostatnie odcinki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aa i Mike był najlepszy, absolutnie kocham.

#seriale #breakingbad
ToRowniezPrzeminie - Po raz pierwszy, w końcu obejrzałam Breaking Bad. Serial genialn...

źródło: comment_1646764401SQ8Y994eLd7MEzTTn3gAoT.jpg

Pobierz
  • 11
@eaxene problem był w tym, że początkowe kibicowanie Walterowi kłóciło się z jego późniejszym postępowaniem. Walter w końcu stał się zły. Ludzie jednak nie chcieli go znielubić ¯_(ツ)_/¯
Skylar cóż. Oprócz Teda - czego wybaczyć nje mozna, to była zwykła kobieta, której śmiertelnie chory mąż stał się śmiertelnie groźnym i porąbanym handlarzem i producentem narkotyków.
@ToRowniezPrzeminie: W skali bezwzględnej Walter oczywiście czyni większe zło ale już w skali swoich możliwości Skyler wchodzi na wysoki pułap. Nie chodzi tylko o samo zło ale bardziej o to, że po prostu jest denerwująca. Zawsze uważa, że ma moralną wyższość i nigdy nie ma żadnych wątpliwości gdy sama robi coś wątpliwego, zawsze potrafi sobie bardzo łatwo wytłumaczyć dlaczego musiała postąpić tak a nie inaczej.

-bardzo długo nie dostrzega czym tak