Wpis z mikrobloga

Moja córka z którą nie mogę się widywać czekała wczoraj do 23:00 na prezent ode mnie. Napisałem do was na czacie zapytanie co dzieje się z przesyłką i dostałem policzek w twarz. Wklejona regułka, że proszę złożyć reklamacje. Zero wyjaśnienia. Z perspektywy mojej córki i jej matki to ja znowu nawaliłem. #!$%@? są warte wasze deklaracje, banery kolorowe, zegary odliczajęce czas. Wiecie możecie to #!$%@? #!$%@?ć na śmietnik bo taką to ma wartość dla waszych klientów. Mirki może pomożecie, dam wam numer przesyłki i na chacie będzie zadawać pytanie kiedy dotrze?

#pocztakwiatowa #oszukujo #wykopefekt
  • 5