Wpis z mikrobloga

@DoloremIpsum: Temat poruszany wielokrotnie, samolot wystartuje. Zacznie poruszać się normalnie do przodu poprzez odrzut silników, osiągnie odpowiednią prędkość i wystartuje. Taśmociąg nie jest w stanie temu przeciwdziałać ponieważ samoloty nie posiadają napędowych kół.
Jako efekt uboczny prędkość obrotowa kół samolotu oraz taśmociągu zaczną rosnąć do nieskończonych prędkości (ale zakładamy że nie ma z tym problemu bo problem i tak jest teoretyczny).
Jako efekt uboczny prędkość obrotowa kół samolotu oraz taśmociągu zaczną rosnąć do nieskończonych prędkości.


@Benzen: a wtedy nie będzie tak, że wszystko się rozwali i samolot wypadnie z taśmociągu zamiast wystartować xD?
@Hekun a kto powiedział że to 0? Nie znamy prędkości taśmy i kola w samolocie mogą być luźne czyli będą się kręciły tak jak leci taśmociąg a odpalone silniki będą go pchały do przodu czyli będzie w stanie wystartować

Tutaj wideo jak zachowują się autka z "luźnymi" kołami na bieżni dodaj oczami wyobraźni skrzydła i silnik
https://youtu.be/zUumDBqFXMU
@DoloremIpsum: A teraz kolejny eksperyment.
Oprócz taśmociągu zamontujmy przed samolotem wielki wentylator. Ew ścianę zbudowaną z wentylatorów.
I wieją one w stronę samolotu z prędkością rosnącą wraz ze wzrostem mocy silników.
Tzn samolot odpala silniki i jechałby do przodu, ale wentylatory są w stanie zepchnąć go tak, żeby stał w miejscu.
I tak sobie na niego wieją, a taśmociąg się pod nim przesuwa.

Czy samolot wystartuje?

A jeśli tak, to jeśli