Wpis z mikrobloga

Po co płacić za zastrzeżenie nazwy i logo firmy? Co daje rejestracja znaku towarowego?
https://www.youtube.com/watch?v=bCxxlFV-MbY

Po co płacić za zastrzeżenie nazwy firmy skoro prawo chroni ją nawet bez rejestracji? Paradoksalnie takie rozwiązanie jest tańsze niż ochrona marki w oparciu o przepisy darmowe. Oszczędność jest pozorna. Istnieją przepisy, które dają minimalny poziom ochrony temu, kto danym określeniem posługiwał się jako pierwszy. Zasięg tej ochrony jest jednak minimalny i obejmuje najczęściej jedynie teren miasta w którym działasz.

Zaleta tych przepisów, czyli brak formalizmu, jest paradoksalnie ich największą wadą. No bo jak wykazać, ze mamy prawa do nazwy i logo, skoro nigdzie nie jest to odnotowane? Tego dokonuje się w postępowaniu sądowym przedkładają dziesiątki lub setki dowodów. Nie wystarczy powiedzieć, że "Ja używałem tej nazwy pierwszy". Trzeba udowodnić od jakiej daty, na jakim terenie, przez jaki okres i co najważniejsze - w stosunku do jakich towarów i usług.

Finalnie może się okazać, że choć sąd przyznał nam rację, że mamy prawo do niezarejestrowanego znaku towarowego, to ogranicza się ono tylko do naszego miasta. Tym samym konkurent z drugiego końca Polski nie narusza tego prawa. Sytuacja byłaby inna gdybyś wcześniej zastrzegł nazwę firmy. Co prawda wiąże się do z opłatami urzędowymi ale daje silny monopol na całą Polskę. Więcej, możesz zastrzec markę, której jeszcze faktycznie nie używasz. W takim przypadku konkurent, bez względu gdzie działa, naruszy prawa do Twojego zarejestrowanego znaku towarowego.

Spory w oparciu o marki chronione w Urzędzie Patentowym są dużo łatwiejsze do prowadzenia, tańsze i łatwiej przewidzieć ich wynik. Wracam więc do tego, że ochrona w oparciu o darmowe przepisy, w przypadku sporu okazuje się droższa niż zastrzeżenie znaku towarowego.

#prawo #prawnik #grafika #grafikakomputerowa