Wpis z mikrobloga

@Zapaczony jak płacił na was za gowniaka jakiś hajs, to marne szanse że się go pozbędziecie. Tutaj obowiązuje zasada, że jak brałeś to teraz na starość musisz się nim zająć. Jak nie płacił nic to luz fajrant
Ogólnie jak kontaktu z ojcem nie było i nie interesował się Tobą, można być spokojnym.


@ismenka: Nie chcę straszyć kolegi @Zapaczony ale to nie takie proste i są przypadki gdzie pomimo że stary miał w ciebie #!$%@? to na starość alimenty płacić trzeba i #!$%@? sąd obchodzi jak to wyglądało.

Takie oto #!$%@? prawo w naszym kraju i #!$%@? sądy ¯\_(ツ)_/¯

Btw mi też to grozi dlatego tym bardziej życzę powodzenia
@knyszard: @Jeffrey_M: @Obserwator_od_10_lat: @Reanef: @Eriana: @PiterCK: @KondProsty: @ismenka: @yaah: @lol_cat: @Tygrysia_Lilia: @Aiseq:

Jestem po rozmowie telefonicznej z mamą. Ogólnie ja mieszkam za granicą, więc nie zawsze jestem na bieżąco co się dzieje w sprawach rodzinnych. Dziś rano, tuż po przebudzeniu, odczytałem wiadomość od młodszego brata, że ojciec zamierza nas sądzić o alimenty i od razu ciśnienie mi podskoczyło. Ale, no
@Zapaczony ja bym na twoim miejscu zaczął robić kolejne kroki by zabezpieczyć się przez alimentami. Już było kilka razy taka historia że któryś z rodziców porzucił dziecko, dziecko dorastało po czym dostawało info że jest pozwane i nie na żadnych argumentów bo nie było dowodów o tym porzuceniu. A jeżeli nawet to będzie jakiś fejk to i tak warto podziałać w tym kierunku by za kilka lat nie pojawił się znowu problem