Wpis z mikrobloga

Jako pierwszy w Polsce napisałem artykuł o wyjątkowej artystce z Nowego Jorku - Adeline. Dostępny jest pod adresem:

Adeline. Najbardziej zapracowana babka w branży?

Adeline Michèle Petricien - basistka, wokalistka, autorka tekstów i producentka. Sama reżyseruje swoje klipy. Pełen przelot przez całą jej twórczość, różne smaczki i anegdoty, znajdują się w artykule pod powyższym linkiem.

Będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz, udostępnienie czy szepnięcie komuś słówka o tym artykule. Chciałbym po prostu choć trochę zwiększyć popularność Adeline nad Wisłą, dzięki czemu może odwiedzi kiedyś Warszawę czy inne miasto i nie będzie trzeba jechać na jej koncert aż do Londynu lub Paryża, gdzie w miarę regularnie występuje. Cóż, ma wszystkie papiery, aby być w Polsce słuchaną.

Praca nad tym tekstem trwała pół roku. W październiku wpadłem na pomysł, aby przygotować krótki tekst o tej uroczej basistce, lecz w międzyczasie mój pomysł wyewoluował i uznałem, że lepsza będzie dłuższa forma. Natychmiast zabrałem się za research. Był tak skrupulatny, że momentami zahaczał o stalking. Utknąłem na "wykreślaniu". To obszerny artykuł, a materiału miałem dwa razy więcej. Dlatego utknąłem, ponieważ nie wiedziałem z czego zrezygnować - wszystko wydawało się być ciekawe. Ostatecznie na początku marca zarwałem dwie nocki i skończyłem swoje dzieło.

A teraz trochę o tym, dlaczego portale muzyczne nie chcą publikować unikatowych treści.

Początkowo chciałem opublikować ten tekst na łamach dużego portalu. Uznałem, że duży portal może zechcieć porządny artykuł za darmo (zwykle chcą kupować). Tego typu platformy mają środki na płatną promocję i stałe gremium odbiorców. A co najważniejsze, poczytny portal to marka, a ludzie na marki reagują po prostu inaczej. Potrzebowałem tego, aby cel spopularyzowania twórczości Adeline został poniekąd osiągnięty. Magia marki.

Napisałem do pięciu portali. Od trzech nie otrzymałem odpowiedzi. Jeden, bardzo znany, poinformował mnie, że zmieniają koncepcję działania i mój tekst do ich koncepcji nie pasuje. W drugim, wciąż niemałym, pochwalono mój tekst, ale jasno mi zakomunikowano, że szukają tekstów o bardziej nośnych nazwiskach. Uszanowałem tę decyzję i z podkulonym ogonem wróciłem do macierzy - na Brak Kultury. Swoją drogą, sprawdziłem kilka "nośnych nazwisk", o których ostatnio pisał każdy portal w Polsce: Diet Coke Pusha T wyświetlono 7,7 miliona razy, Johnny P's Caddy Benny'ego i Cole'a - 8,4 miliona. Mango z udziałem Adelinema ponad 11 milionów wyświetleń, ale nie będę się kłócił. Po prostu zrozumiałem, że media wolą napisać setny raz o powiększeniu piersi Young Leosi niż pierwszy raz o uzdolnionej artystce z drugiego końca świata. Naiwnie wierzyłem, że jest inaczej.

#muzyka #soul #funk #ceelogreen #ceelo #kamauu #adeline #neosoul
ModestelQuatro - Jako pierwszy w Polsce napisałem artykuł o wyjątkowej artystce z Now...

źródło: comment_16480290623COSlcLvbW4hsztc79QEvA.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Modest_elQuatro: Nie wiem jak działają portale muzyczne ale miałem doświadczenie z innymi. Zazwyczaj się płaci za to żeby opublikować tego typu artykuł, jest to po prostu płatna promocja artysty. Jeśli zamawiają artykuły to dlatego że prowadzą opłacona kampanię marketingową.

Nie widzę żadnej opłacalności w publikowaniu darmowych artykułów chyba że portal zarabia tylko na reklamach, ale takie nie mają dużych zasięgów.
  • Odpowiedz
@omnipotentmasterofnone: Wiadomo, wiem na czym polega publikowanie artykułów sponsorowanych (choć nie mam w tym zakresie jakiejś olbrzymiej wiedzy, sądząc po Twoim komentarzu mógłbym się od Ciebie uczyć :)). Niemniej, tutaj mamy do czynienia z portalami muzycznymi, które kiedyś miały opiniotwórczą moc i zależało im na tym, aby kreować gusta. Teraz, pewnie z tego względu, że większość słuchaczy nowości czerpie od artystów bezpośrednio z ich mediów społecznościowych, portale wolą się dostosować i
  • Odpowiedz