[majorkuprik]

Wątpię że są tu atomowi specjaliści, ale może jest ktoś kto interesuje sie tematem i na moje pytanie jest w stanie odpowiedzieć, a jest to czysta ciekawość.
Przykładowo jeśli w mieście X w Rosji znajdowała by sie jakas baza wojskowa a w tej bazie ukryte powiedzmy 5 bomb atomowych, i w tą bazę jebnie bomba atomowa innego kraju, to czy to spowoduje również eksplozję tych 5 bomb?
#ukraina #wojna

[Jeffrey_M]

@majorkuprik: nie

[Czekoladowymisio]

@majorkuprik: tak

[grett]

@majorkuprik: nie

[N.....o]

@majorkuprik: to zależy.

[c.....5]

@majorkuprik: Nie. Musi dojsc do rozszczepienia atomu a to trzeba zainicjować. Bomby by wyparowały po prostu

[majorkuprik]

@cigam5 dzięki

[smiech2]

@majorkuprik: Jak są zbudowane współczesne bomby atomowe, to nie wiem. Te dwie zrzucone na Japonię w czasie WW2 były zrobione tak, że ładunki wybuchowe powodowały połączenie się odpowiedniej ilości uranu, żeby osiągnąć masę krytyczną (gdzie reakcja łańcuchowa przebiega już bez kontroli i powoduje eksplozję).
Jeśli obecnie jest podobnie, to musiałoby dojść do wybuchu takich ładunków w głowicy i połączenia materiału rozszczepialnego.
A zakładam, że jest tam jakaś blokada, która do tego

[Maly_Jasio]

@majorkuprik: czytałem ostatnio książkę o Czarnobylu. Po faktycznej ekspolzji istniała realna grożba znacznie większej eksplozji gdy masa reaktora przetapiała się do zbiorników z wodą. W efekcie nastąpiłaby ekspolzja, która objęłaby swoim zasięgiem reaktory nr 1,2 i 3. W nich też nastąpiłaby reakcja łańcuchowa.

Tak więc odpowiadam na Twoje pytanie: TAK

[rskk]

@majorkuprik: maksymalnie lokalne skażenie terenu, nic nie wybuchnie

[M.....1]

@Maly_Jasio: Głowica to nie reaktor

[kidrys]

@Maly_Jasio: przecież to dwa całkowicie odmienne urządzenia. To tak nie działa

[vvit0]

@majorkuprik: @Jeffrey_M: @Czekoladowymisio: @grett:

Jak widać, zdania ekspertów są podzielone ¯_(ツ)_/¯

[ten_kapuczino]

@majorkuprik: w tym wątku: NIE ZNAM SIĘ ALE SIĘ WYPOWIEM.
A moze glos zabraliby dla odmiany ci, co coś wiedzą na ten temat

[reveil]

@majorkuprik: Nie jestem ekspertem, ale to ekstremalnie mało prawdopodobne. Chodzi o to żeby osiągnąć masę krytyczną ładunek musi być precyzyjnie, równomiernie i szybko "zmiażdżony". Jak rozwalisz obudowę byle jak z 1 strony i się ładunek jądrowy rozproszy to nie wybuchnie.

[Waffenek]

czytałem ostatnio książkę o Czarnobylu. Po faktycznej ekspolzji istniała realna grożba znacznie większej eksplozji gdy masa reaktora przetapiała się do zbiorników z wodą. W efekcie nastąpiłaby ekspolzja

@Maly_Jasio: Nastąpiłaby eksplozja ale konwencjonalna wynikająca z szybkiego zagotowania się wody w zbiorniku. Mowa o takim samym zjawisku fizycznym jak przy wrzuceniu zamkniętej konswerwy do ogniska lub przy eksplozji silnika parowego.
Taki wybuch mógłby uszkodzić pozostałe reaktory oraz rozrzucić promieniotwórczy materiał do atmosfery powodując

[azmar]

@Maly_Jasio: @smiech2: @ten_kapuczino @majorkuprik: Nie. Problem jest taki, że reakcja łańcuchowa ładunku jądrowego trwa tak długo jak długo jest ściskana przez ładunek konwencjonalny, który utrzymuje masę krytyczną danego materiału.

W praktyce w prawidłowo odpalonej bombie atomowej tylko część materiału rozszczepialnego ulega reakcji łańcuchowej, bo bardzo szybko eksplozja (sciskająca materiał rozszczepialny) zaczyna ulegać energii, którą wyzwala reakcja łańcuchowa, co w efekcie kończy tą reakcję. Na tym tak naprawdę polega cały

[AionSama]

@majorkuprik: Pytanie czy to są silosy czy pojazdy samobieżne z głowicami? Jeżeli silosy to oglądałem, reportaż z byłych baz broni jądrowej na Ukrainie i wg. tego co przekazywało dowództwo to już wtedy silosy same rakiety były zabezpieczone na wypadek bezpośredniego ataku nuklearnego na to miejsce. Co mnie bardziej zdziwiło, że w takim przypadku nawet jakby zginęła cała załoga to odpowiednie systemy po wykryciu odpowiedniego promieniowania i tak by odpaliły rakiety na