Wpis z mikrobloga

@chybaja: to zależy gdzie się mieszka. W dużym mieście (kraków) Vectra A jest nie do spotkania, B ujeżdżają taksiarze i młode rodziny, C to głownie policja, narwani 35-latkowie i pojedynczy dyletanci, co nie wiedzą że Vectry C się nie kupuje