Wpis z mikrobloga

@Niski_Manlet: a nawet jak dostaniesz sie do punktu werbunkowego usłysz, że wojsko jest przesycone mięsem armatnim i zostaniesz zostawiony sam sobie bez możliwości ucieczki. Nie dostaniesz nawet karabinu by mieć sie czym bronić. W pustych sklepach nie ma już jedzenia, a z kolejek po racje zostajesz wypychany, bo masz penisa. I teraz pytanie: po kiego wspierać społeczeństwo, które jedynie co ma ci do zaoferowania to damski #!$%@??
@Niski_Manlet: Ta tiktokerka wyśmiewała się z polskiej pomocy humanitarnej dla ukraińskich uchodźców... Takim k*bietom powinno się golić głowy. Tymczasem ona robi biznes na TikToku. To jest dramat co się dzieje. Osiemnastoletni chłopcy umierają z rozkazu Zelenskiego, a dziewczyny bawią się, tańczą na ich grobach w Polsce, we Włoszech itd.
Mam nadzieję, że kiedyś karma do nich wróci. Ani złotówki już nie wpłacę na tych "uchodźców".
a dziewczyny bawią się, tańczą na ich grobach w Polsce, we Włoszech itd

@trevoz: Ja słyszałem że muszą uciekać bo potem będą rodzić dzieci czy coś takiego. Podobno...


I teraz pytanie: po kiego wspierać społeczeństwo, które jedynie co ma ci do zaoferowania to damski #!$%@??

@77023: Ostatnio oglądałem taki kanał podróżniczy na YT gdzie gość był oprowadzany po Kijowie kilka lat temu i właśnie tam właśnie oprowadzający mówił o żołnierzach
@Niski_Manlet: ja generalnie jestem zwolennikiem poboru bezdzietnych kobiet do woja, wiadomo, że żadnych rambo z nich nie będzie, ale do kuchni, pralni, czy kopania umocnień jak najbardziej. To, że ktoś ma tzipe wcale nie gwarantuje, że kiedyś urodzi dzieci. ZWŁASZCZA w dzisiejszych czasach. Mnie do woja nie bierzcie, bo okażę się niedługo Jezusem, albo nie. To jest takie przykre jak patrzę na te Julki przyjezdne w Warszawie, jak one się tutaj
@Niski_Manlet: Ostatnio rozmawiałem na ten temat z koleżanką feministką, której oczywiście nie przeszkadzało, że mężczyźni zostali zmuszeni do pozostania w kraju i walki z najeźdźcą. Równouprawnienie równouprawnieniem, ale ''wojna to wyjątkowa sytuacja'' i inne tego typu komentarze. A zatem równość, no chyba, że akurat robi się niewygodnie lub niebezpiecznie. Wówczas wracamy do tradycyjnego podziału na role damsko męskie. Ale generalnie to równość. No chyba, że trzeba ginąć, to wówczas już tylko
@trevoz: to nie jest Zełenskiego wina, że kultura gloryfikuje psiochy. Myślisz, że gdyby zabronił kobietom ucieczki przed wojną, to zachód by ich wsparł choć w 1/10 tak jak teraz to robi? Byłoby "barbarzyństwo" i "pogwałcenie wartości cywilizacji zachodnich", "moralny upadek" etc. Takie zmiany w myśleniu odbywają się międzypokoleniowo, nie z dnia na dzień.