Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
TLDR:
Kupiłem kilka mieszkań za własnoręcznie zarobione pieniądze i mieszkanie w którym zamieszkam wykańczam tylko podstawo, żeby starczyło pieniędzy na wykończenie pozostałych. W kuchni jest kuchenka przenośna z allegro. Tymczasem moja dziewczyna stwierdziła, że do takiego czegoś nie będzie się przeprowadzać ze mną. Czy to jest fer i oznacza koniec związku? Co powinienem zrobić?

Long:
Pochodzę z przeciętnej polskiej rodziny. Nie bogatej,- w domu często jedliśmy pasztet i nie przelewało się. Markowych ciuchów nie miałem, ale rodzice dobrze mnie wychowywali i było okej. Na imprezy dostawałem 20zł, że do klubu starczało jedynie na wejściówkę. Musiałem wódkę kupować w sklepie i zapijać wodą z kranu w toalecie żeby móc się #!$%@?ć. Przy barze nie byłem nigdy - brak pieniędzy. Takie były realia, ale zmieniłem je. Po liceum od razu poszedłem do pracy na pełen etat. Straciłem lata, które ludzie przeżywają na studiach, ale cieszyłem się. Kupiłem sobie lepszy telefon. Pracowałem ciężko i z poświęceniem. Finalnie udało mi się zarobić trochę pieniędzy. Kupiłem auto z salonu, jakieś zabawki o których zawsze marzyłem, pojechałem na wakacje za granice. Później po rozpoznaniu tematu kupiłem trzy mieszkania we Wrocławiu w dobrej lokalizacji za zarobione pieniądze + kredyt. Pierwsze mieszkanie dla siebie, drugie na wynajem i rodziców (będą potrzebować tam chwile pomieszkać) i trzecie tylko na wynajem. Samemu, mając 24lata. Niestety, aby wykończyć jedno takie mieszkanie na tip top trzeba liczyć kilkadziesiąt tysięcy per mieszkanie. Obliczyłem, że będzie mnie stać to zrobić, ale pierwsze mieszkanie te w którym sam zamieszkam - wykończę jak najtaniej i w ograniczonym zakresie. Aby starczyło funduszy na pozostałe (kończą się budować). Te mieszkanie dla siebie wykańczam też szybko, bo jeszcze wynajmuje i żeby nie tracić pieniędzy płacąc komuś za wynajem. Cel jest jeden - jak najszybciej tam zamieszkać. No i jest to mieszkanie już pomalowane, jest podłoga, łazienka, ale nie ma kompletnej kuchni. Mam na razie tylko małą szafkę ze zlewem, zmywarkę, lodówkę, małą kuchenkę przenośną, lecz bez mebli kuchennych, blatu, okapu i mebli w salonie. Uważam że i tak jest nieźle, wreszcie swoje własne mieszkanie. Ale moja dziewczyna mówi, że ona się nie wprowadzi do takiego stanu ze mną. Że kuchnia nie jest gotowa. I wybuchła kłótnia z tego powodu. Nie rozumiem jej. Dla Was też byłby to problem, że meble pojawią się w mieszkaniu później a na początku kroić trzeba będzie na małym stole, gotować na przenośnej kuchence z allegro i część rzeczy po prostu trzymać w kartonach? To taki duży problem chwilę się przemęczyć? I tak prędzej czy później wszystko się dokupi, to dopiero początki one zawsze są trudne. Dla mojej dziewczyny to jakaś bariera. Nie wiem co robić i kto ma racje. Z jednej strony kocham ją a z drugiej mam wrażenie, że ona lubi wygodę. Chciałbym żeby umiała przetrwać też chwilowe trudniejsze warunki i myśleć inteligentnie, że te pieniądze pójdą na wykończenie mieszkań, które pójdą na wynajem i w dalszym okresie czasu to zaprocentuje.

#nieruchomosci
#zwiazki
#anonimowemirkowyznania
#rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62456cd3ddbaf3b984e2fddf
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 96
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Kupiłeś trzy mieszkania w wieku 24 lat bez pomocy starych, pracując w Polsce mimo że wcześniej zapijałeś gorzałę wodą z kranu, kiedy Ty kończyłeś szkołę, studia? #!$%@? tak że aż mnie głowa rozbolała a ciśnienie dzisiaj jest dobre.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: uciekaj od niej jak najpredzej. Ja z kolei zmarnowalem zbyt wiele lat na skupianie sie w okol kobiet, tworzeniu zwiazkow, naprawianiu i dawaniu ostatnich szans. Wszystkie mysli ktore miales z tylu glowy i ktore probujesz odrzucic sa najpewniej prawda. Ta kobieta nie wie co to milosc i partnerstwo. Widzi w Tobie tylko srodek do celu jakim jest komfortowe zycie. Jej miejsce jest na ulicy.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak masz cokolwiek powyżej przeciętnego Kowalskiego i szukasz dziewczyny na całe życie to zasada jest jedna: pierwszy przynajmniej rok udawaj, że nic nie masz . Że jesteś goły i wesoły tak jak wszyscy, a twoim największym marzeniem jest osiągnięcie zdolności kredytowej pozwalającej na zakup mieszkania .
  • Odpowiedz
OP: @Darthal: Akurat to ty wyrażasz się jak burak. Nie nie mam wyższego wykształcenia, nie było mi potrzebne. Po liceum od razu poszedłem do pracy i wypowiadam się lepiej i kulturalniej niż Ty Profesorze Darthal pt. "#!$%@? tak". Może nie wypowiadaj się jak dla Ciebie galaktyka "pt coś osiągnąć" łamiąca Ci twoje przekonania jest tak odległa, że po prostu najłatwiej Ci: 1. Obrazić rozmówcę 2.Zanegować 3.Nie uwierzyć i wyprzeć to
  • Odpowiedz
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania mam pytanko jeśli można jak nie pracując za granicą mając 24 lata po liceum bez studiów i bez kariery u ojca w firmie dorobiłeś się 3 mieszkań w zwykłej pracy ( ͡º ͜ʖ͡º) no chyba że sprzedajesz dragi albo działasz coś na lewo to napisz jakieś słowo klucz typy "okoń"
  • Odpowiedz
OP: @Darthal a Ciebie dupa piecze czy co, bo nie rozumiem XD. No wyobraź sobie, że nie we wszystkich zawodach inżynieryjnych trzeba mieć wykształcenie jak i zarobki oscylują w okolicach ~20k. Ogarnij się typie małej wiary

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: karmelkowa
  • Odpowiedz
OP: W sumie to kogo ja tu pytam o poradę. Dla połowy z Was to nieosiągalna sytuacja, że ciężko wam wgle w to uwierzyć. Kilka osób co ciut bardziej mądrzejszych posiadających mieszkanie czy jakieś doświadczenia związkowe się wypowiedziało - Dzięki. Uważam podobnie w sumie. Reszta jak dla profesora @Darthal to sytuacja tak nierealna i odległa galaktyka, że ktoś mógł coś osiągnać że lepiej 1. obrazić rozmówcę 2. zanegować ten fakt 3.
  • Odpowiedz
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania Ja Cię rozumiem i Ci wierzę ale ciekawy jestem odnośnie pracy co to za praca lub firma chociaż bo zarobki niesamowite daj info jakieś, a co do dziewczyny to przesadza za wygodnie miała najwidoczniej ale laski teraz takie są chcą mieć wszystko na tacy i już, wymalowane lale jak Ją kochasz to wytłumacz Jej jak dziecku bo tak trzeba z dziewczynami że jest taka sytuacja i musi to przeboleć albo Niech
  • Odpowiedz