Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam problem który mnie nie dotyczy a moich rodziców i patusa wytatuowanego recydywe ktory wyszedl z wiezienia niedawno, chyba siedzial za pobicia rozboje kradzieze itd. kilka razy, no recydywa taka.
Zaczelo sie od tego ze patus kazdego terroryzuje, moi rodzice mieszkaja na wsi w Polsce powiatowej w lubelskim i patus najpierw zaczynal ostroznie, raz napadl mame jak wracala z zakupami i kazal oddawac siatki, potem kazal dawac jej kase, grozil pobiciem, grozil pobiciem ojca itd. to mama mu oddawala co miala i nie dzwonila na policje bo w tamtych stronach wszyscy wiedza jak dziala policja. Potem jak mama z ojcem wracala i patus kazal wyskakiwac z tego co maja to ojciec mu sie postawil to patus pobil ojca na oczach mojej matki, moj tata ma prawie 65 lat a ten patus jakies 40+. Wtedy juz zglosili sprawe na policje i wskazali patusa na policji ale jacys jego kolezkowie dali mu alibi i sprawa dalej sie ciagnie. Teraz patus neka moich rodzicow zeby wycofali zeznania, niedawno podpalil rodzicom smietnik, przed domem non stop w nocy smieci wyrzuca, butelkami rzuca w okna, dzis rano do mnie rodzice zadzwonili bo sie szopa palila w nocy ale tata byl na czuwaniu i sam dal rade to ugasic. Ostatnio im grozil ze #!$%@? ojca i grozil ze spali ich zywcem w nocy jak beda spali. Teraz rodzice boja sie chodzic spac a moj ojciec to w ogole spi tylko za dnia a w nocy czuwa zeby patus nie przyszedl i robi obchody praktycznie co godzine w nocy. Do tego rodzice boja sie wychodzic do sklepu, jedyny sklep jest jakies 1km dalej a kolejny jakies 7km dalej wiec taka podroz do sklepu troche trwa a w tym czasie jest pusty dom i o to sie boja rodzice ze patus sie wlamie i cos spladruje albo podpali. Martwie sie o nich bo to starsi ludzie sa. . Mowilem im zeby sprzedali dom i sie przeprowadzili ale oni sa jak z tego powiedzenia "starych drzew sie nie przesadza", cale zycie zreszta w tym domu mieszkaja i tam wszystko maja.

Co zrobic mozna z tym patusem? Rodzice zglaszali to na policje ale jakos patus dalej chodzi i nic mu sie nie dzieje, sprawa z pobiciem sie ciagnie i policjanci nieoficjalnie powiedzieli ze nie ma dowodow na to ze to tamten pobil tate bo jacys jego kolezkowie mu dali alibi i teraz nie wiadomo ale boimy sie ze sprawa zostanie umorzona. W sobote jade tam i chce zainstalowac monitoring w domu ale rodzice naprawde sa zastraszeni.

#pomocy #prawo #wykopefekt #patologia #pytanie #rozboj

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624be4f9dd57b671078a7c4f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 8