Wpis z mikrobloga

Mirki co sie #!$%@? w mojej szkole to ja nawet nie XD Powiedzieli dzisiaj że od poniedziałku, nie można przynosic telefonów w ogóle a wiecie co jeśli złapią kogoś z telefonem? Mają zaprowadzic do sekretariatu i ten telefon tam zostaje no X #!$%@? D od kiedy to jakiś pospolity plebs ze szkoły może coś rekwirować ale najpierw żeby zarekwirować to musi go najpierw go mieć a przeszukania ani kontroli osobistej też nie może prowadzić. Czaicie że już dzisiaj zaczeli się triggerować o te telefony jak dzikie świnie bo kiedyś już takie coś było ale nikt tego gówna nie respektował i w końcu to wykreślili a dzisiaj słysze od jednego nauczyciela jakby to dalej funkcjonowało XD Mówili już że w planach mają już kolejne takie pomysły i zgadnijcie na co wpadli
UWAGA UWAGA
chcą zakazać przynoszenia energetyków no #!$%@? XD coś co nie jest uregulowane w żaden sposób w żadnej ustawie w niczym to tak jakby nagle stwierdzili że zakaża pić wody. Wierze w #wykopefekt i podpowiecie jaki urząd należy o tym uprzejmie powiadomić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozdrawiam Szkoła Podstawowa Nr 7 w #mlawa
#afera #szkola
  • 34
@ByoWaXYT: Wez Ty sie juz tak nie unos. Miej umiar i nie przegiaj w druga strone.

Z telefonami to jeszcze potrafie zrozumiec (choc zaraz podam kontrargument do samego siebie)

Dzieciak grajacy na telefonie podczas lekcji to nie dosc ze sam nie uwaza to jeszcze moze rozpraszac innych.

Ale z drugiej strony (wspomniany kontrargument) - rodzic ma prawo miec kontakt z dzieckiem. Szczegolnie jak dzieciak wraca ze szkoly do domu i ma
@MizoginLu: a najgorsze jest to że już dwa razy mi zabrali bez prawnie i to tak z zaskoczenia bo nie zdążyłem dopić na przerwie i postawiłem na ławce a potem jak mówiłem żeby mi oddała po lekcji to dostałem odpowiedź że zabiera to do sekretariatu xD A co do kuratorium to podpowiesz coś do kogo gdzie i jak bo sprawdziłem i moja szkoła podlega pod Mazowieckiego Kuratora Oświaty.
@gorzki99: przyznaje poniosły mnie emocje, wiec już schodze z tonu. Właśnie wcześniej u nas tak było w statucie że nie można używać na lekcji i przerwach, każdy to rozumiał. Wszelkie akcje mówiące o szkodliwości energetyków okej rozumiem, ale zabranianie ich to już przesada według mnie i postępowanie bez żadnej podstawy prawnej.
Wszelkie akcje mówiące o szkodliwości energetyków okej rozumiem, ale zabranianie ich to już przesada według mnie i postępowanie bez żadnej podstawy prawnej.


@ByoWaXYT: I to tez napisalem stwierdzajac ze skoro cos jest dozwolone prawnie to nie bardzo moga tego zabronic. No ale paczki i drozdzowki jakos wywalili ze sklepikow :PP
na podstawie regulaminu szkolnego.


@MizoginLu: I tak i nie.

Jesli szkola jest publiczna to co bedzie jak sobie napisze ze "nie mozna przychodzic w jeansach"?

I kto ustanawia ten regulamin? Jesli jednoosobowo dyrektor to raczej nie moze ustalac niczego co zabrania czegos dozwolonego prawnie.

Jesli jakastam "rada rodzicow" albo inne cus przez glosowanie to moga se ustalic co chca. Demokracja dziala.
nam powiedzieli że to dyrektor z nauczycielami ustalił,


@ByoWaXYT: :DDD

Dyrektor z nauczycielami ustalil regulamin PUBLICZNEJ szkoly, ktoryto regulamin zakazuje posiadania legalnego produktu :DDD
Produktu ktory jest dopuszczony do sprzedazy dzieciom.
Wysylasz dzieciora do szkoly a on po drodze kupuje se energetyka bo prawo mu na to zezwala. I w publicznej szkole ma problem bo mu jakis regulamin zabrania.

Wez Ty lepiej zapisz dzieciaka do innej szkoly :)
@ByoWaXYT: tylko, po co na rzecz glupiego napoju robic wokol siebie taki szum? Wiesz, ze tylko podpadniesz tym nauczycielom i utrudnisz sobie zycie w szkole, a rozwiazanie na twoj problem jest znacznie prostsze. Przelewasz swojego monsterka do butelki po tymbarku i masz spokoj xD