Wpis z mikrobloga

Zawsze podczas lektury tagów #pracbaza i #januszex niemiłosiernie kisne z wyk0pków i ich ultimate złotej rady na kazdy przejaw januszerki czy #!$%@? w robocie:"Zgłoś do PIPu!" albo "PIP powinien tam wjechać i ich roznieść"itp itd.#!$%@?,wykopki czy wy tak na serio?xD Wiecie skad sie bierze cala januszerka w Polsce?Nie?Tak myslałem-z #!$%@? prawa.PIP to instystucja atrapa.W przypadku donosu na pracodawce PIP przed podjeciem kontroli informuje takiego Janusza z kilku tygodniowym wyprzedzeniem o kontroli xD.Rozumiecie to #!$%@??XDD Przeciez to tak jakby bagiety kilka tygodni wczesniej dzwonily do kazdego kierowcy z informacja:Za dwa tygodnie na odcinku X-Y w godzinach popoludniowych odbedzie sie kontrola trzezwosci kierowcow xD Wiecie ile by zlapali pijanych? Okrąglutkie Ziobro( ͡° ͜ʖ ͡°).No ale to nie koniec pozornosci tej instytucji.There is more,much more wykopki( ͡° ͜ʖ ͡°)Nawet jak Janusz zleje to ostrzerzenie i kontrola faktycznie wykaze nieprawidlowosci to wiecie co sie stanie z takim ananaskiem?Nic( ͡° ͜ʖ ͡°)Takowy Janusz dostanie jedynie upomnienie i prosbe o poprawe na przyszlosc xDD.Na deser zostawiam fakt, że szczegolnie w Polsce powiatowej wszyscy sie znaja w takich instytucjach wiec calkiem prawdopodobne ze w PIPie siedzi dobry znajomy/szwagier/wujek/brat etc danego Janusza wiec skonczcie juz dawac te rady o tym MITYCZNYM PIPie postrachu Januszy bo to kolejna gowno instytucja jakich w p0lsce wiele.
#pracbaza #bekazpolakow #bekazwykopkow #shitwykopsays #polska #praca #takaprawda #januszex
  • 78
  • Odpowiedz
@Lereve: no tak.Wiesz wgl co to za instytucja?Chyba niezbyt bo sie rzucasz jak Szpilka po ringu.Chodzi mi o to ze robilem w instytucji mocno powiazanej wiec wiem od srodka jaki to byl(i nadal jest bo w przepisach dalej syf) jeden wielki burdel.
  • Odpowiedz
@Bigmouthprick: Wyjaśnię jak dziecku:

1. Nie pracowałeś w pipie, tylko innej instytucji.
2. Te zinstytucjonalizowane gówno, to nie jest monolit. U ciebie działa jak gówno, ale nie wszędzie.
3. Twoje doświadczenia, a projekcja na całość.
  • Odpowiedz
@Lereve: dobra bo widze ze ciezki przypadek z ciebie typie.To o czym pisze to nie sa moje doswiadczenia czy przemyslenia a doslownie fakty wyniskajace z konkretnych przepisow.Ta instytucja dziala jak gowno z powodu PRAWA.To jest doslownie to o czym pisalem w poscie ale widze ze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.Pozatym dyskusje powinienem skonczyc po twoim:"nigdy nie pracowalem na etacie"-gowno wiesz ale sie wypowiadasz.Dotegi nie odpowiedziales na moje pytanie o tym
  • Odpowiedz
@Bigmouthprick:

Bo #!$%@?. No fajnie, że masz jakieś przemyślenia i chcesz się nimi podzielić. Szkoda tylko, że ekstrapolujesz na całość, bo (uwaga) u ciebie nie działało. Jeszcze żebys był z tego pipu, a siedziadzoiałeś w pupie i coś skomlesz.
  • Odpowiedz
@Bigmouthprick: Przecież to wiadome nie od dziś, na wszystko na wykopie albo idź mati na l4 (bo hehe dodatkowe wolne) albo leć do pipu w 10h wygrasz sprawę bo pani z okienka ci na słowo i to anonimowe uwierzy xD. Nie nawidzę januszerki ale takie rady to można o dupę rozbić.
  • Odpowiedz
  • 16
@Bigmouthprick dokładnie- chcialam zgłosić do nich nieuczciwe inwentaryzacje za które potem zaocznie wnosili sprawę do sądu i ściągali kasę z pracowników, odesłali mnie na policję.
W ostatnim januszeksie podczas kontroli rozdali ankietę i kolega zgodnie z prawdą zaznaczył, że nie ma regulowanych podłokietników w fotelu (fotele #!$%@?, takie po 100zł gdzie jedyna regulacja to wysokosc), gołym okiem widać, że fotel nie spełnia żadnych norm. I co? Babka kazała kupić dobre fotele, właścicielka
  • Odpowiedz
@Lereve: Przecież to prawda co OP pisze, wielkie zgłoszenie do PIPu, które ma dojechać i zniszczyć Janusza, zwykle kończy się wynegocjowanym z inspektorem mandatem 1000zł za "brak paru dokumentów".
  • Odpowiedz
@Lereve: No w różnych miejscach pracowałem i miałem z tym do czynienia z dwóch stron, byłem też kontrolowany i spokojnie mogłem się przygotować, dostałem listę trzech pracowników, których akta i dokumenty mam naszykować i termin kontroli xd
  • Odpowiedz
@ppiasq:

Mam takie pytanie, pytałem cię o coś? W różnych miejscach pracowałeś, miałeś do czynienia z dwóch stron. Super. Co jeszcze mi powiesz,? OP mówi prawdę, bo u niego i u ciebie było #!$%@? XD
  • Odpowiedz
@Lereve: Ale on ma racje. Pip jest skrajnie niedofinansowany, jeżeli ktoś ma znajomosci, to łatwo wywinąć się od kontroli/kar. Mój wykładowca od prawa pracy twierdził, ze pipem można dzieci straszyć, a i one się niezbyt obawiają i coś w tym stwierdzeniu jest. Informowanie o kontroli jest dyskusyjne(sprzeczność w prawie), aczkolwiek miało to być ujednolicone w taki sposób, aby można było kontrolować bez uprzedzenia, nie wiem czy coś z tym zrobiono. Jednak
  • Odpowiedz
OP mówi prawdę, bo u niego i u ciebie było #!$%@?


@Lereve: No fajnie, tylko to nie opinia tylko moja i opa, tylko ogólne nastawienie do tej instytucji, wśród przedsiębiorców, kadrowych i ludzi się tym zajmujących. Wbrew temu co piszą na wykopie, nikt się tego PIPu jakoś strasznie nie boi, nikogo on nie dojeżdża i nie niszczy.
  • Odpowiedz
@Adexi:

Pip jest skrajnie niedofinansowany, jeżeli ktoś ma znajomosci, to łatwo wywinąć się od kontroli/kar.


Ok, ale znajdź mi instytucje, która jest dofinansowana i działa zgodnie ze swoimi celami? To jest oczywiste, że PiP działa jak gówno. Chodzi mi tylko o to, że nie rozumiem usilnej próby #!$%@?, że nie warto z niej korzystać. Warto.

Jak ktoś robi za miotle na magazynie, to gdzie ma pójść?
  • Odpowiedz