[gwido61]

Ktoś z Was brał większą ilość wódki (np. na wesele) i negocjował cenę z marketami? Zastanawiam się, czy to w ogóle możliwe przy zamówieniu ok. 200 butelek.
#wesele #auchan #biedronka #lidl

[robvan]

@gwido61 takie sklepy pewnie pracują na marży 1/2 procenta. Więc raczej wątpię czy cokolwiek jest sens negocjować. Bardziej bym uderzył w hurtownie.

[sowacx]

@robvan pół procenta xd

[robvan]

@sowacx nie 0,5 procenta tylko 1 lub 2.

[Dejwi996]

@robvan: ja od marketu dostałem lepszą ofertę niż z hurtowni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[robvan]

@Dejwi996 to u mnie było na odwrót. Nie dość że dostałem lepszą cenę w hurtowni to jeszcze dostałem gratis soki.

[Dejwi996]

@gwido61: ja najlepszą ofertę otrzymałem w stokrotce ale opcji na negocjacje nie było

[wkto]

@gwido61: można zwyczajnie poczekać na promocję i kupić partiami, choć nie szkodzi zapytać.

[Neaopoliti]

@robvan: przy takiej marzy nie starczy na transport do sklepu produktu xd to tak jak ludzie piszą, że na elektronikę jest 3% marzy, a nie 50%.... No ale skąd dzieci mają wiedzieć co to jest ZUS, koszt pracownika brutto, prąd, gaz, czynsz...

[PLChauffeur]

@gwido61: podobno w Dino jest taka opcja, ja kupowałem w hurtowni chyba z Białegostoku, przywieźli własnym transportem

[robvan]

@Neaopoliti mowa jest o marketach. Są tam produkty na małej marży i na dużej marży. Alkohol jest niskomarżowym produktem. Ale być musi bo przyciąga ludzi. Co innego też że taki menadżer działu alkohole widzi inną cenę zakupu w tabelkach niż taką jaka jest prawdziwa. Ale on musi pracować na tym co ma. Więc dla niego marża na wódce to właśnie kilka procent. I tylko z tych kilku procent może zejść z ceny.

[Bromatologia]

@gwido61: ja wyczekałem aż w Biedronce będzie promocja na żubrówkę białą bodajże po 18 zł za butelkę, objeździłem wszystkie Biedronki i wykupiłem większość kartonów co mieli