Wpis z mikrobloga

Jako dość nowy widz, który prawdziwego tajgera odkrył dość niedawno przeżywam ciągle takie limity żenady jakie mogę wytrzymać. Z początku było to tego typu czy inne takie, potem gdy już do tego przywykłem, zauważyłem między jego nudnymi gniotami różne żenujące rzeczy, jakie robił. Teraz tą żenującą rzeczą jest ten paniczny śmiech uszatka. Co będzie następne?
#bonzo
  • 5
  • Odpowiedz
@KrulSadaweyasSulivanczyk: Żenujące na maksa to było jak robił "Teli" striptiz, sikał do doniczki, opowiadał że na klatę bierze 300, 400 kg (krasnal 160 cm!), zależności od humoru... i jak wciskał kit na wywiadach u Wuwunia, że ma "mendadżera", koncertował w Holandii i jeździł mazdą rx7. To jest chroniczny MITOMAN i rasowy idiota
  • Odpowiedz
@KrulSadaweyasSulivanczyk: jednym z wielu „szczytów” jest świadczenie seksualnych usług tzw. robienie gulki - odbywanie oralnej czynności seksualnej będąc pasywem za pewne bliżej nieokreślone korzyści majątkowe takie jak 20 zł w banknocie bądź zgrzewka piwa (zazwyczaj 4-pak bądź 6-pak).
  • Odpowiedz